Rząd chce otworzyć galerie handlowe i fryzjerów. Są przecieki na temat daty

- Ale fajnie po takiej przerwie wreszcie przyjść na większe zakupy – mówili mieszkańcy Nowego Sącza, którzy na początku lutego cieszyli się z otwartych, odmrożonych galerii. Zadowoleni z powrotu do pracy byli też sprzedawcy. Radość długo nie trwała.  20 marca znowu zaczęła się powtórka z locdawnu.

 Czytaj też Koronakryzys na sądeckim rynku pracy. Te dane są po prostu zaskakujące! 

Teraz mamy brak zakupowego, wiosennego szaleństwa, na głowie strzecha, bo bez fryzjerów nie dajemy rady, zdemolowane życie towarzyskie, bo knajpki są zamknięte … wszyscy mają dość. Kiedy rząd poluzuje obostrzenia? Są przecieki.

Dobre wiadomości płyną, na razie nieoficjalnie, z kręgów rządowych. Jak wynika z informacji, do których dotarło money.pl. na posiedzeniach Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego dyskutuje się otwarcie o wycofaniu zakazu działalności od razu dla kilku branż.

Jednak nie wszyscy mogą się dać ponieść fali entuzjazmu. Nie wszyscy wyjdą z locdownu.  Mogą na to liczyć tylko mieszkańcy wybranych województw, w których liczba wykrywanych zakażeń na 100 tys. mieszkańców jest odpowiednio niska. Takie kryterium spełnia na szczęście coraz większa liczba regionów.

Czytaj też Co ma koronawirus do pogody. Zaskakujące wyniki badań polskich naukowców 

Rząd rozważa otwarcie handlu, czyli galerii handlowych, sklepów budowanych i meblowych. Na powrót mają być otwarte salony fryzjerskie i kosmetyczne. Luzowania można spodziewać się już od 26 kwietnia.

Jakie województwa są na liście? Z doniesień money.pl wynika, że do odmrożenia mogą  się szykować województwa podlaskie, warmińsko-mazurskie, podkarpackie i lubelskie. Spore szanse, gdzie wskaźnik zarażeń oscyluje wokół granicznych 40 przypadków na 100 tys. mieszkańców, mają także Małopolska, województwa  pomorskie, zachodniopomorskie, lubuskie, kujawsko-pomorskie, mazowieckie, opolskie, świętokrzyskie i małopolskie. ([email protected]) fot.jm