Zakupowy głód po sądecku. Pierwszy weekend w odmrożonych galeriach [ZDJĘCIA]
Czytaj też Ale czad! Fotograf z Limanowej robi u nas najlepsze ślubne sesje świata[ZDJĘCIA]
- Ale jesteśmy dzisiaj zadowoleni – mówią Anna i Paweł Sikorowie, którzy przyszli w sobotę tuż przed dziewiętnastą do „odmrożonej” galerii Sandecja. – To naprawdę radość być znowu tutaj po długiej przerwie. Akurat robimy w domu remont, więc dobrze jest móc wszystko kupić w jednym miejscu.
Tłumów i kolejek może nie było, ale sklepy znowu wróciły do życia z czego zadowoleni są sprzedawcy.
- Cieszymy się, że wróciłyśmy do pracy po przerwie, która trwała ponad miesiąc, choć prawdę mówiąc spodziewałyśmy się, że więcej ludzi będzie robić zakupy – mówią Agnieszka Szelka i Julia Tabor.
Czytaj też Ahmed mówił, że jest menadżerem. Zgubiło ją wrażliwe, kobiece serce
Czytaj też Sądecki duet Bartek i Anita. Mogą dobrze namieszać na polskim muzycznym rynku
Sobota rozpoczęła pierwszy weekend po ponownym odmrożeniu galerii handlowych. Wciąż jednak zamknięte są punkty gastronomiczne. Można w nich kupić jedzenie i napoje na wynos.([email protected]) fot.jm