Koronakryzys na sądeckim rynku pracy. Te dane są po prostu zaskakujące!
Czytaj też Zdumiewające! Rekordziści w sądeckim ZUS. Najbiedniejsi i najbogatsi emeryci
Jak wynika z doniesień najnowszego badania Polskiego Instytutu Ekonomicznego i Banku Gospodarstwa Krajowego, 14 procent firm w całym kraju zamierza zwiększyć zatrudnienie, a 80 procent planuje je utrzymać na obecnym poziomie. Zwolnienia rozważa jedynie 6 procent. Przed rokiem było to aż 30 procent. Firmy nie chcą też zmniejszać wynagrodzeń. Płace na obecnym poziomie chce zostawić aż 88 proc. przedsiębiorstw.
- To bardzo duża, pozytywna zmiana w porównaniu do badań sprzed roku, gdy do cięć wynagrodzeń szykowała się ponad połowa przedsiębiorców. Okazało się, że firmy radzą sobie z koronakryzesem lepiej niż myślały - komentują te dane eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Czytaj też No szok! Chcą wprowadzić ujemne oprocentowanie naszych pieniędzy w bankach
Jak się okazuje, w te optymistyczne doniesienia wpisuje się sytuacja na sądeckim rynku pracy – mówi dyrektor miejskiego pośredniaka Jarosław Gliński. - Dotyczy to nie tylko samego Nowego Sącza, ale także całego naszego subregionu. Ledwie kilka dni temu konsultowaliśmy to z dyrektorami urzędów pracy z Gorlic i Limanowej i z powiatowego sądeckiego urzędu. Wszędzie tam spadło bezrobocie. To zaskakujące, bo marzec był miesiącem, kiedy bezrobocie rosło - dodaje Gliński.
Na koniec stycznia stopa bezrobocia w Nowym Sączu wynosiła 4,3 procent i była o 2,2 punktu procentowego niższa od stopy bezrobocia w Polsce notowanej na poziomie 6,5 procent oraz o 5,3 pkt proc. niższa od stopy bezrobocia w powiecie nowosądeckim, wynoszącego 9,6 procent.
Dyrektor Sądeckiego Urzędu Pracy przytacza najnowsze dane. - Obecnie w naszych rejestrach jest 1984 osób, to o 47 mniej niż w zeszłym miesiącu. Z tym wiążą się kolejne ciekawostki, bo spadkowi bezrobocia towarzyszy zwiększenie liczby wyrejestrowanych w związku z podjęciem pracy. Jak się okazuje dotyczy to nie tylko Nowego Sącza, ale także pośredniaków w Limanowej Gorlicach i dla powiatu nowosądeckiego.
To z kolei wiąże się z jeszcze jedną zaskakująca informacją – mówi Jarosław Gliński. - Każdy z urzędów przyjął mniejszą liczbę ofert zatrudnienia w stosunku do marca zeszłego roku. To oznacza, że te oferty muszą krążyć po rynku pracy.
Jak to tłumaczyć? - Szybciej zaczynają wracać do firm ci, którzy byli zwalniani na zimę, przy czym przedsiębiorcy nie składają do nas ofert, tylko teraz, w okresie wiosennego ożywienia sięgają po pracowników sprawdzonych, których już znają. Kiedy wybuchła pandemia, wielu ekonomistów przewidywało, że w firmach ruszy lawina zwolnień. Te obawy dotyczyły też sądeckiego rynku pracy. Tak się jednak nie stało.
W czasie koronakryzysu nie było w Nowym Sączu zwolnień grupowych - mówi Jarosław Gliński. - Ta sytuacja dotyczyła jedynie likwidacji sklepu Inermarche, który zatrudniał kilkudziesięciu pracowników, ale w tym przypadku chodziło o kwestie własnościowe i załoga przejdzie najprawdopodobniej do innego sklepu.
Jakie są oferty pracy w miejskim pośredniaku? W marcu było ich sto dziesięć. Najwięcej z branży samochodowej. Firmy szukają blacharzy, kierowców, mechaników, lakierników. Poszukiwane są też krawcowe, stolarze, kilka ofert dotyczy handlu.
Czytaj też Podwyżka cen gazu już zatwierdzona. Oj, trzepnie nas to po kieszeniach
W koronakryzysie wiele branż w całej Polsce, także tych na Sądecczyźnie, musiało dostosować się do nowych warunków, a państwowe wsparcie pomogło uniknąć utraty płynności. Wskaźnik koniunktury wciąż jest pod kreską, ale o kilka punków wyżej niż przed miesiącem i najwyższy w tym roku - komentują eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. - To niezły punkt wyjścia do nowej pandemicznej rzeczywistości.
- Lockdowny powodują, że najgorszym ogniwem gospodarki są teraz usługi. Można postawić tezę, że jeśli tylko zostaną uwolnione, to polska gospodarka wystrzeli w górę jak rakieta – ocenia w wypowiedzi dla TVP analityk walutowy z firmy DMK Andrzej Stefaniak. - Ta teza jest bardzo prawdopodobna, bo inne sektory, takie jak produkcja i handel już są na plusie. ([email protected]) fot. zdjęcie ilustracyjne (Powiatowa Rada Rynku Pracy)