Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 27 kwietnia. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty
05/11/2023 - 15:15

Zarabia się na tym grube miliardy złotych. Tak się robi biznes na kolei

Gdzie się to wszystko zaczęło? W warsztacie ślusarskim. To właśnie tam urodził się sukces firmy Tatravagónka Poprad, która w ciągu swojej ponad stuletniej historii wyprodukowała 130 tys. wagonów towarowych w prawie 150 różnych wersjach i około 400 tys. podwozi. Jeżeli udałoby się połączyć wszystkie wyprodukowane wagony, to ich łączna długość wyniosłaby blisko 2 tysiące kilometrów czyli odległość dzielącą Poprad i Lizbonę. W ubiegłym roku jej obroty wyniosły prawie 570 milionów euro czyli około 2,5 miliarda złotych.

Ślusarz z wielkim talentem do biznesu

Historia firmy rozpoczyna się w 1904 roku. Wówczas to ślusarz Daniel Haláth założył swój warsztat, który z biegiem czasu rozrósł się do rozmiarów jednego z najważniejszych obecnie producentów wagonów towarowych i podwozia w Europie. Przełomowy dla przedsiębiorstwa był rok 1922, kiedy to Haláth uzyskał pierwsze zamówienie od ČSD (Czechosłowackiego przedsiębiorstwa kolejowego). W 1928 doszło do zmiany lokalizacji firmy, a nowa siedziba firmy  została ulokowana w centrum miasta Poprad. Fabryka miała wówczas powierzchnię 75 tysięcy metrów kwadratowych.

Biznes rozwijał się bardzo dobrze aż do nadejścia światowego kryzysu. Wówczas to fabryka wstrzymała produkcję, a na jej terenie zlokalizowano na pewien czas magazyny wojskowe. Jednak Haláth za wszelką cenę starał się wznowić produkcję, co ostatecznie udało się w 1936 roku. W tym okresie zatrudniał 25 pracowników i produkował 15 wagonów rocznie.

Druga wojna światowa ponownie zaburzyła ambitne plany Halátha, na tyle, że fabryka stanęła przed widmem likwidacji. Z pomocą przyszła w 1943 roku decyzja Ministerstwo Obrony Narodowej, które oznaczyło przedsiębiorstwo za „firmę ważną z punktu widzenia obrony państwa“. Był to ostatni moment, aby uratować fabrykę przed zamknięciem i sprzedażą cennych działek w centrum miasta Poprad, na których się mieściła, przez bank.

Czytaj też Postawili pod Nowym Sączem wielką halę, teraz kończą kolejną inwestycję. Budują to aż na trzech hektarach [ZDJĘCIA]

Sukces za czasów komuny

Po wojnie, w 1948 roku, firma została znacjonalizowana. Od wtedy nosi nazwę Tatravagónka, z której jasno wynika, gdzie się mieści (Tatry) oraz co produkuje (wagony). Rok 1950 oznaczał dla przedsiębiorstwa nowe inwestycje, dzięki którym dobudowano nowe hale produkcyjne oraz rozwinięto dotychczasową infrastrukturę. Stało się ono dzięki temu dominującym producentem podwozi dla wszystkich fabryk produkujących wagony na terenie Czechosłowacji.

W latach 60-tych firma podjęła szereg działań, mających na celu poprawę warunków dla swoich pracowników. W Popradzie przybyły dzięki temu: klub Vagónka, przedszkole oraz szkoła. Do rąk pracowników zaczęło regularnie trafiać czasopismo Vagonár, informujące o aktualnościach, które wydawane jest do dziś, obecnie w formacie dwumiesięcznika, dostępnego dla pracowników firmy.

W 1970 roku firma produkuje już 4 tys. wagonów rocznie, a jej dochody należą do najwyższych w całej Czechosłowacji. Dynamiczny rozwój firmy wymaga nowych inwestycji, w związku z czym zarząd zleca budowę nowych oddziałów fabryki, zlokalizowanych w miastach Trebišov oraz Spišská Stará Ves. Z okazji 50-tej rocznicy założenia firmy powstaje zespół folklorystyczny Vagonár. Pierwsza automatyzacja produkcji ma miejsce w 1980 roku. Firma otwiera własną szkołę zawodową, która przygotowuje do pracy w fabryce 750 uczniów. W tym czasie w Tatravagónce zatrudnionych jest 5 tys. pracowników.

Czytaj też Ci, którzy wzięli kredyty w złotówkach, ruszyli do sądów na wojnę z bankami. O co chodzi?  

Wolny rynek im nie zaszkodził

Po upadku komunizmu firma zostaje w 1994 roku przekształcona w spółkę akcyjną. Zmiana ustroju oznacza również, że przedsiębiorstwo musi stawić czoło konkurencji i przejściu na nowy system gospodarczy. W roku 2000 fabryka dostaje nowe, intratne zamówienia na zlecenie niemieckich kolei DB. Natomiast w 2019 roku Tatravagónka podpisała z PKP Cargo s. a. umowę na dostawę 936 nowych wagonów platform przeznaczonych do przewozów intermodalnych. Wartość całego projektu wynosiła prawie 369 milionów złotych, z czego 183 milionów złotych zostało dofinansowane ze środków UE. Został on zakończony w drugiej połowie 2022 roku.

Firma w latach 2010 – 2021 uzyskała dominującą pozycję na rynku UE. W 2018 roku weszła w skład grupy Budamar Logistics, w której posiadaniu znalazło się 50 proc. udziałów Tatravagónki. Grupa Budamar jest obecnie największą grupą spedycyjno-logistyczną w Europie Środkowo-Wschodniej, w skład wchodzi obecnie 13 firm, należących do czołowych graczy w swojej branży. Można to uznać za znaczący sukces, ponieważ Budamar został założony na Słowacji, zaledwie w 2002 roku.

Firma Tatravagónka odnosi sukcesy od ponad 100 lat, które minęły od momentu jej powstania. Jej fabryki zlokalizowane są w 4 państwach Europy, oprócz Słowacji są to: Tatravagónka Bratstvo w Serbii, ZNTK Paterek w Polsce oraz TZV Gredelj w Chorwacji. Na Słowacji należy do jednego z największych pracodawców w województwie preszowskim i zatrudnia ponad 3 000 pracowników. W firmie zatrudnionych jest również 150 specjalistów, którzy zajmują się konstrukcją, technologiami i projektowaniem wagonów.

Udział produkcji firmy na rynku europejskim wynosi około 40 procent, innymi słowy: czterdzieści procent wagonów wyprodukowanych w Europie, produkowanych jest w Tatravagónce.

Czytaj też Nowy Sącz znowu „na topie”. Trafiliśmy na straszną, czarną, ogólnopolską listę

Inwestują w Indiach, Turcji i krajach Afryki

90 proc. produkcji pochodzi ze Słowacji, gdzie główna fabryka w Popradzie jest wspomagana poprzez oddziały Tatravagónka Tlmače oraz Zastrova Spišská Stará Ves. Przedsiębiorstwo inwestuje również od 2016 w Indiach, ale także w Turcji oraz w Afryce.

W czasie swojej ponad 100-letniej historii działania firma wyprodukowała 130 000 wagonów towarowych w około 150 różnych wersjach i blisko 400 000 podwozi. Jeżeli połączylibyśmy wszystkie wyprodukowane przez Tatravagónkę wagony, to ich łączna długość wyniosłaby około 1 800 km, czyli odległość dzielącą Poprad i Lizbonę. Firma rocznie wyprodukuje 4 tys.wagonów towarowych oraz 10 tys.podwozi na 9 wyspecjalizowanych liniach produkcyjnych. To znaczy, że firma jest w stanie produkować 9 różnych typów wagonów towarowych jednocześnie, co robi wrażenie.

Firma koncentruje się obecnie przede wszystkim na produkcji wagonów towarowych oraz podwozi. Jak na nowoczesną firmę przystało, dba także o swoich pracowników, oferując do ich dyspozycji lekarza firmowego. Wspiera szkoły o profilu technicznym w swoim regionie, ale także działania o charakterze sportowym, kulturalnym, przeznaczone dla dzieci w regionie, ale również w sąsiednich regionach, z których mogą pochodzić pracownicy firmy.

Kapitał zakładowy firmy Tatravagónka wynosił w 2022 roku 86,4 milionów euro (około 383 milionów złotych), a obroty wyniosły prawie 570 milionów euro (około 2,5 miliarda złotych).

Na czele firmy stoi obecnie Alexej Beljajev, który na liście najbogatszych Słowaków zajął w 2023 roku 25 miejsce, z majątkiem 140 milionów euro (około 621 milionów złotych). Jest on właścicielem firm Tatravagónka Poprad oraz Optifin Invest. W 2022 jego majątek szacowano na 180 milionów euro (801 milionów złotych). ( ISW, Magdalena Olejniczak)







Dziękujemy za przesłanie błędu