Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 17 kwietnia. Imieniny: Anicety, Klary, Rudolfina
25/08/2017 - 09:40

„Psia Apokalipsa” w „Uwadze!”: właścicielka czworonogów straszy dziennikarzy mafią i grozi ich rodzinom. Wszystko w rękach sądu

W reportażu „Uwagi!” dziennikarze wzięli na tapetę znany Czytelnikom portalu Sądeczanin.info temat ponad 20 psów trzymanych w mieszkaniu przy Zamenhofa 8 w Nowym Sączu. Potwierdziły się obawy poszkodowanych lokatorów – właścicielka sfory ma ograniczoną poczytalność, ale najważniejsze, że Urząd Miasta i policja już działają. Kiedy finał? Wszystko w rękach sądów.

- Ty pedofilu (…), pajace pied…,(…)Wy jeb…ecie(…), k… moherowe berety mieszkają. Szmaty kościelne – takie nagrania przedstawiła w programie „Uwaga” pani Luiza, która mieszka w lokalu tuz poniżej tego, w którym trzymane są psy. To wyzwiska, jakimi raczy sąsiadów właściciel psów.

- Jak się będziecie dalej wpier…, to zrobi z wami porządek pewna mafia – usłyszeli bezpośrednio od właścicielki sfory dziennikarze TVN.

O kolejnych odsłonach psiej i ludzkiej gehenny pisaliśmy w publikacjach:

Psia apokalipsa w dwupokojowym mieszkaniu na czwartym piętrze! Strop się wali od fekaliów 22 psów 

Jeśli odbierzecie mi psy, to się zabiję - mówi właściciel 22 psów z Zamenhofa 

Groźba epidemii jest całkowicie realna! Ale sanepid 22 psów z mieszkania nie usunie… 

Właścicieli psów z Zamenhofa boją się wszystkie okoliczne schroniska! Miasto weźmie na siebie koszt eksmisji czworonogów?

Ta część programu niczym nie różni się od tego, co udało się ustalić portalowi Sądeczanin.info Pojawiły się jednak dwa nowe wątki. Okazało się, że zgodnie z deklaracjami złożonymi w czasie, gdy przygotowywaliśmy naszą publikację, dwoje lokatorów z Zamenhofa 8 założyło małżeństwu T. sprawy.

Jak informuje „Uwagę!” Bogdan Kijak, rzecznik Sądu Okręgowego w Nowym Sączu: -  To są nie tylko groźby uszkodzenia mienia, ale także groźby pobicia, czy też pozbawienia życia. W jednej ze spraw prokurator nabrał wątpliwości co do stanu psychicznego pani i w związku z tym dopuścił dowód z opinii biegłych psychiatrów, także opiniował psycholog.

I co się okazało? Biegli uznali, że właścicielka psów ma ograniczoną poczytalność. Potwierdza to wcześniejsze przypuszczenia zastraszanych lokatorów.

Z kolei rzecznik Komendy Wojewódzkiej w Krakowie poinformował, że policja wszczęła śledztwo w sprawie o znęcanie się nad zwierzętami. Bo te, choć dobrze odżywione, według funkcjonariuszy, którzy kilka tygodni temu przeprowadzili wizję lokalną trzymane są w bardzo złych, niehumanitarnych warunkach. Załatwiają się nie tylko na podłogę, ale i na meble: kanapy, szafy itp.

Potwierdziły się też obawy poszkodowanych sąsiadów, że psy są najprawdopodobniej nie szczepione. I w tym wypadku policja wszczęła osobne postępowanie.

- Kontrola była 20 lipca, mamy koniec sierpnia. Dlaczego nic się nie dzieje? Dlaczego te psy nie są zabrane – pyta dziennikarka „Uwagi!” rzecznika prasowego Urzędu Miasta Krzysztofa Witowskiego.

- Raczy pani żartować takim stwierdzeniem. Dlatego, że 24 lipca, cztery dni później zostało wszczęte postępowanie administracyjne. 20 lipca przeprowadzone działania policji i prokuratury, 21 dostaliśmy pismo, trzy dni później podejmujemy działania administracyjne. Czy według pani to jest brak działań? Według mnie nie – odbija pałeczkę rzecznik.

Dziennikarka nie odpuszcza – psy nadal są w mieszkaniu. – Żeby zabrać psy trzeba zakończyć procedurę administracyjną – zastrzega rzecznik. Na pytanie, ile to potrwa. Rzecznik odpowiada wymijająco. Zastrzega, że wyprowadzenie psów bez zamknięcia spraw administracyjnych byłoby bezprawiem. Dziennikarka wspomina o zagrożeniu epidemiologicznym. Rzecznik raz jeszcze zastrzega, że Urząd Miasta nie może zrobić nic poza prawem. – Niestety takie mamy prawo, jakie mamy – kwituje reprezentujący magistrat Witowski.

 ES [email protected] Fot.: screen „Uwaga!”







Dziękujemy za przesłanie błędu