Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 31 maja. Imieniny: Anieli, Feliksa, Kamili
12/03/2024 - 22:25

Kariera w Hollywood i miliony na koncie. Tego nie wiecie o naszej Joannie Kulig z Muszynki

- Mogłabyś tak głośno nie śpiewać, ludzie się oglądają – słyszy często w kościele od męża. Odpowiada mu: u nas w Muszynce wszyscy śpiewają pełnym głosem! To właśnie stamtąd Joanna Kulig wyruszyła w niełatwą drogę do wielkiej aktorskiej kariery.

Kiedy zagrała główną rolę w obsypanej nagrodami polskiej produkcji „Zimna wojna”, kariera w Hollywood stanęła przed nią otworem. Film Pawła Pawlikowskiego nagrodzony Złotą Palmą przyniósł jej lawinę pochwał. Jej grą zachwyciła się między innymi amerykańska gwiazda Julianne Moore, która Joannę Kulig uznała za najlepszą, obok Penolope Cruz, aktorkę canneńskiego konkursu.

Z Pawlikowskim Joanna Kulig pracowała już wcześniej. Spotkali się na planie filmu „Kobiety z piątej dzielnicy”. Aktorka była wtedy ledwie cztery lata po ukończeniu szkoły teatralnej. Potem pojawiła się drugoplanowa rola w nagrodzonej Oscarem „Idzie”.

Mówiło się, że Kulig ma szansę na wygraną w kategorii najlepsza aktorka. Jej nazwisko pojawiło się obok takich sław jak Nicole Kidman, Amy Adams czy Keira Knightley. Choć ostatecznie spekulacje się nie potwierdziły i do nagrody nie została nominowana, to jej kariera od tamtej pory pomknęła jak torpeda.

Czytaj też Jedna w Fakro, druga u Wiśniowskiego. Jak dwie kobiety rządzą w Sączu, w męskim świecie  

Niełatwa droga do sukcesu

Swoją urodą i talentem pochodząca z Sądecczyzny Joanna Kulig zachwyca międzynarodową publiczność, jednak jej droga do sukcesu wcale nie była łatwa. Wyruszyła z Muszynki, małej wsi graniczącej ze Słowacją. Najpierw były szkolne występy i nauka w szkole muzycznej w Krynicy, gdzie ukończyła klasę wokalną i klasę fortepianu.

 - Do dziś pamiętam lekcje pianina z panią Turek, jak ćwiczyłam codziennie w szkole muzycznej w Krynicy - wspominała na łamach portalu onet.pl - To nauczyło mnie wytrwałości i dążenia do celu. Uwrażliwiło, wzbogaciło moją wyobraźnię oraz słuch.

Pierwszy raz przed telewizyjną kamerą stanęła, kiedy miała piętnaście lat i od razu zaczęła z wysokiego C. W programie "Szansa na sukces" brawurowo wykonała utwór z repertuaru Grzegorza Turnaua "Między ciszą a ciszą".

 - Dla mnie i dla ludzi z mojej miejscowości było to wielkie wydarzenie, dało mi mnóstwo energii do działania. Gdyby nie "Szansa", nie pojawiłyby się kolejne rzeczy - wspominała w rozmowie z portalem film.onet.pl. Potem próbowała jeszcze swoich sił w "Idolu". Dotarła do półfinału z piosenką "Pogoda ducha" Hanny Banaszak.

Czytaj też Szykuje się emocjonalna bomba w nowych odcinkach „Sanatorium miłości” kręconych pod... Nowym Sączem! [ZDJĘCIA] [WIDEO] 

Na studiach się z niej podśmiewali 

O swoje marzenia walczyła z wielką determinacją. To były małe kroki do kariery budowanej na gruntownym, artystycznym wykształceniu, na które musiała zarobić sama. Z teczką pełną wycinków o sobie obiegła różne fundacje z prośbą o pomoc. Potrzebowała pieniędzy na kontynuowanie nauki. Żeby studiować na Akademii Teatralnej w Krakowie, wyjechała na rok do Londynu. Pracowała w knajpie, w sklepie z używaną odzieżą, zbierała fundusze na życie w Krakowie. Potem zdała egzaminy na uczelnię. Choć koledzy z roku podśmiewali się z niej, że jest „zacofana” – nie przejmowała się tym - pisał o niej jeden z plotkarskich portali.

- Na pierwszym roku Anna Polony powiedziała mi wprost: „Jezu! Ciebie to chyba dlatego przyjęli, że ładnie śpiewasz! Nie wiem, co z tobą będzie'" – wspominała Joanna Kulig. Dziś, gdy stała się sławna, mówi, że jest przykładem na to, że do wszystkiego można dojść ciężką pracą.

Na dużym ekranie po raz pierwszy pojawiła się w 2007 roku w filmie "Środa, czwartek rano" Grzegorza Packa i od razu otrzymała nagrodę za najlepszy debiut aktorski na Festiwalu Filmowym w Gdyni. Potem zagrała też z takimi gwiazdami światowego kina, jak Ethan Hawke i Kristin Scott Thomas w filmie „La Femme du Veme”. 

Drogę do wielkiej kariery otworzył jej „Sponsoring”
Prawdziwym przełomem w jej aktorskiej karierze okazała się rola prostytuującej się studentki Alicji w filmie Małgorzaty Szumowskiej „Sponsoring,” gdzie zagrała u boku Juliette Binoche. W kraju widzowie pokochali Kulig za rolę w serialu „O mnie się nie martw”. W telewizyjnym programie "Pytanie na śniadanie" bardzo ciepło wspominała pracę na planie filmowym.

- Serialowy mąż i dzieci to była moja druga rodzina. Spędzaliśmy ze sobą dużo czasu nie tylko na planie zdjęciowym, ale także wspólnych, zwyczajnych rozmowach - opowiadała aktorka, która słynie ze swej skromności i przywiązania do rodzinnych stron. W licznych wywiadach stanowczo odmawia nazywania jej góralką.

– Bardziej mówi się o nas Lachy. Nie mamy takiej typowo góralskiej gwary, jak choćby w Zakopanem, ale nie brak nam na pewno góralskiej krzepy – opisuje swoje rodzinne strony Joanna Kulig i podkreśla, że chętnie wraca do Muszynki, żeby się wyciszyć i odpocząć od wielkiego świata. Jak twierdzi, tam jest bliżej ziemi, liczą się sprawy codzienne, a nie kino i wielka kariera. 

Czytaj też Jak Paulina z Nowego Sącza została milionerką na TikToku. Robi furorę w sieci [ZDJĘCIA] [WIDEO] 

Muszynkę nosi w sercu po całym świecie

Swojego czasu niemałe poruszenie wywołało jej pojawienie się na wiejskich dożynkach w Muszynce.

- To moja wioska, z którą jestem całym sercem. Noszę ją w sobie po całym świecie. Zawsze podkreślam, że jestem stąd. Góry dają mi energię – mówiła w rozmowie z Małgorzatą Kareńską, dziennikarką „Sądeczanina”.

- To takie fantastyczne, że spotyka się tutaj starych znajomych. Wszyscy mnie serdecznie witają i zwyczajnie cieszą się na mój widok. Chłopaki piwkują pod sklepem i też mnie pamiętają. Jestem dumna z tego, że stąd pochodzę. Nie ma we mnie jakiegoś wstydu, że jestem z małej miejscowości. Jest we mnie radość, że mogę nieść czerpaną stąd energię na planach filmowych całego świata.

Ludzie z Muszynki nie mogą się nachwalić Joasi – jak o niej mówią – która nie ma w sobie nic z wielkiej gwiazdy. Anna Burdak, woźna z muszyńskiej szkoły, zaraz po sukcesie „Zimnej wojny” podkreślała, że kiedy Kulig przyjeżdża do rodzinnego domu, zawsze się ze wszystkimi serdecznie wita. – Każdemu powie dzień dobry, do każdego zagada. Ale ona zawsze taka była. Pamiętam ją ze szkoły jako miłą i grzeczną dziewczynkę.

- Znam ją od małego. To było takie miłe dziecko – mówił w rozmowie z „Sądeczaninem” Józef Gałęziowski, który przez płot sąsiaduje z rodzinnym domem Joanny Kulig. - Czasem tu przyleciała, w czymś pomogła, a i teraz, kiedy tylko przyjedzie do domu, zawsze znajdzie czas na chwilę rozmowy. My tutaj oglądamy wszystkie filmy, w jakich gra. Jesteśmy z niej bardzo dumni.

Kulig nie ma w sobie nic z celebrytki ani rozkapryszonej gwiazdy. W plotkarskich pismach niewiele można wyczytać na temat prywatnego życia aktorki. Jej mężem jest reżyser Maciej Bochniak. Poznali się jeszcze na studiach. Dziś mieszkają w Warszawie. W jednym z wywiadów aktorka zdradza, że kiedy czuje się przeciążona pracą, mąż wiezie ją do lasu, bo tam jest spokój. Z humorem opowiada, jak czasem mąż przywołuje ją do porządku. 

Cały artykuł można przeczytać w internetowym wydaniu miesięcznika „Sądeczanin” KLIKNIJ  TUTAJ  oraz w  tradycyjnym, papierowym wydaniu periodyku ([email protected]) fot. Wikimedia, Ja Fryta, CC BY-SA 2.0

O czym jeszcze piszemy w marcowym wydaniu naszego periodyku?  Można o tym przeczytać w artykule Sądecczyzna jest kobietą sukcesu. Ukazał się marcowy numer miesięcznika „Sądeczanin” z prawdziwą niespodzianką 

Gdzie można kupić  miesięcznik "Sądeczanin"?

Nowy Sącz

  • Księgarnia-Antykwariat BESTSELLER, Nowy Sącz, ul. Sobieskiego 1
  • Firma Handlowa DANEK, Nowy Sącz, ul. Barbackiego 45
  • MUSICBAN, Nowy Sącz, ul. Barbackiego 15
  • Kiosk wielobranżowy, Nowy Sącz, ul. Jagiellońska 23
  • Spółdzielnia Ogrodnicza Ziemi Sądeckiego, Nowy Sącz, ul. Chopina 10
  • Sklep Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej, Nowy Sącz, ul. Sobieskiego 22
  • ADeeM – Dariusz Migacz, ul. Lwowska 66A, Nowy Sącz

Poza miastem

  • Kamianna: Pasieka Barć Kamianna, Kamianna 17 (gmina Łabowa)
  • Brzezna: Sklep spożywczo-przemysłowy BEATRICZE, Brzezna (gmina Podegrodzie)
  • Łącko: Firma Handlowa PASOŃ, Łącko 214
  • Grybów: SHP SKŁADNICA GRYBÓW, ul, Rynek 1, Grybów
  • Stary Sącz: Kiosk TRAFIKA, ul. Rynek 12, Stary Sącz
  • Łacko: QSi Sport Leszek Pasoń

Przypominamy o ofercie prenumeraty naszego miesięcznika, którą można rozpocząć w dowolnym momencie. Po wykupieniu prenumeraty "Sądeczanina" co miesiąc na wskazany adres będziemy wysyłać za pośrednictwem poczty najnowsze wydanie periodyku. Więcej informacji: Bogusława Berdychowska - tel. 18 475 16 26, mail: [email protected]







Dziękujemy za przesłanie błędu