wtorek16lipcaImieniny:MarikiBenityEustachegoWIADOMOŚCIGOSPODARKAKULTURAPOD PARAGRAFEMSPORTSTYL ŻYCIAWIĘCEJ
Wyniki wyszukiwania dla:miesięcznikNajpopularniejszeBył owinięty tylko w biały ręcznik. Tajemnica noworodka znalezionego w oknie życia w Nowym Sączu Myślimy o matce tego dziecka i modlimy się za nią. To pewnie musiała być dramatyczna decyzja. W jakich okolicznościach została podjęta? Nigdy się tego nie dowiemy. Być może ta kobieta już w ciąży postanowiła, że tak właśnie zrobi. Może nie była w stanie dziecka wychować, może była samotna….CzytajBył punkiem, teraz jest przedsiębiorcą. Kiedy startował z biznesem w Sączu, niektórzy pukali się w czoło Na pytanie o uniwersalną receptę na sukces, Jacek Sikora, właściciel sądeckiej firmy Vitberg, odpowiada krótko: czasem trzeba zacisnąć zęby i się nie poddawać. Wystarczy poszukać potencjału w tym wszystkim, co już potrafimy, czego się nauczyliśmy, co jest dla nas ważne i to wykorzystać. No i trzeba zasuwać. Innego wyjścia nie ma. CzytajWstrząsające wyznanie zabójcy. Siedzi na dożywociu w więzieniu w Nowym Sączu Mur otoczony kolczastym drutem oddziela sądeckie więzienie od świata zewnętrznego. Po tej stronie toczy się życie, w rytm specyficznego drylu. Są ściśle określone godziny widzeń, posiłków, czasu wolnego, pracy i snu. Tu nie ma grudniowej „magii świąt”. Nie ma pogoni za prezentami, nie ma szukania najpiękniejszej choinki i nie ma tej całej krzątaniny przed wigilią. Ale to właśnie tutaj najgłośniej wybrzmiewa religijne przesłanie Bożego Narodzenia. Jezus urodził się po to, żeby odkupić ludzkie winy. To właśnie tu jest wina, jest kara i jest nadzieja na przebaczenie. Doświadcza tego skazany za zabójstwo na podwójne dożywocie Krzysztof, doświadcza tego skazany na siedem lat za oszustwa Tomasz i Mateusz, który dostał trzy lata więzienia za długi. CzytajMa wymiary XXL. Gabriela z Nowego Sącza robi zawrotną karierę jako modelka [ZDJĘCIA] Jest zaprzeczeniem obowiązującego ideału urody wychudzonej modelki. To kobieta pełnych kształtów. Może właśnie dlatego Gabriela Jurczak z Nowego Sącza tak urzekła słynną modową blogerkę Maffashion, która współpracuje z największymi projektantami. Piękna Gabriela łamie wykreowane przez agencje reklamowe stereotypy i przez świat mody idzie jak burza.CzytajJedna w Fakro, druga u Wiśniowskiego. Jak dwie kobiety rządzą w Sączu, w męskim świecie Bożena Damasiewicz trzyma w garści biuro zarządu firmy Fakro, Krystyna Baran dzierży władzę u Wiśniowskiego. Co je łączy? Obydwie pracują w zdominowanej przez mężczyzn, związanej z budownictwem branży. Obydwie są silne, odważne, wykształcone i ambitne. Każda z nich przebiła swój szklany, zawodowy sufit. CzytajA mogła być śpiewaczką operową… Jak baba z sądeckich gór wymyśliła biznes znany na całą Polskę Z samej siebie uczyniła znaną markę. Cała Polska zna ją jako Babę z gór. W tej nazwie jest wszystko: miłość do Beskidu Sądeckiego, pracowitość, zaradność, góralski temperament i pomysł na biznes. Zuzanna Długosz wymyśliła siebie na nowo, bo chciała zostać własnym szefem.Czytaj„Co wam strzeliło do głowy!" Jak Ewa z Januszem zrobili biznes z miłości w Nowym Sączu Kiedy powiedzieli rodzinie, że mają zamiar założyć własny biznes, usłyszeli: „Co wam strzeliło do głowy?!. Oboje macie przecież stabilną pracę na etatach…” Ale Ewa i Janusz są marzycielami. Jak mówią, szukają czegoś więcej i potrzebują życia w zgodzie z samym sobą. Z tych marzeń powstał biznes, ale wcześniej pomógł w tym… randkowy portal. CzytajTa parafia to Boża przystań w centrum miasta. Tutaj wiara wciąż jest żywaRafał GajewskiW listopadowym wydaniu miesięcznika „Sądeczanin”, zabieramy naszych Czytelników do Parafii św. Jana Pawła II w Nowym Sączu. Jest to najmłodsza parafia w naszym mieście, która może pochwalić się pięknym kościołem. Tutaj wiara jest wciąż żywa, a wierni są bardzo zaangażowani w sprawy parafii. CzytajKsiądz, który chodzi do zła w Nowym Sączu. Zagląda w najczarniejsze zakamarki ludzkiej duszy Pewnie każdy ksiądz chciałby umieć patrzeć na więźniów oczami Jezusa, widzieć ich tak, jak On ich widzi. Zadaniem kapłana jest być i kochać, a działanie pozostawić Panu Bogu. Brzmi pięknie, ale w więzieniu to musi być trudne. CzytajBudują nam szybką kolej z Nowego Sącza do Krakowa. Plusy kontra minusy. Jaki wychodzi z tego bilans Od kilku miesięcy nowosądeckim tematem „numer 2” ,bo chyba na miejscu pierwszym lokuje się budowa stadionu Sandecji, jest przebudowa torów między dworcem kolejowym a Klęczanami, wpisująca się w zakres budowy szybkiego połączenia między Nowym Sączem a Krakowem. W dyskusjach niemal wszyscy komentują doniesienia z budowy. Nieco szerzej na inwestycję patrzy Jakub Bulzak w artykule na łamach grudniowego miesięcznika „Sądeczanin”.CzytajSzukaj dalej.
Wyniki wyszukiwania dla:miesięcznikNajpopularniejszeBył owinięty tylko w biały ręcznik. Tajemnica noworodka znalezionego w oknie życia w Nowym Sączu Myślimy o matce tego dziecka i modlimy się za nią. To pewnie musiała być dramatyczna decyzja. W jakich okolicznościach została podjęta? Nigdy się tego nie dowiemy. Być może ta kobieta już w ciąży postanowiła, że tak właśnie zrobi. Może nie była w stanie dziecka wychować, może była samotna….CzytajBył punkiem, teraz jest przedsiębiorcą. Kiedy startował z biznesem w Sączu, niektórzy pukali się w czoło Na pytanie o uniwersalną receptę na sukces, Jacek Sikora, właściciel sądeckiej firmy Vitberg, odpowiada krótko: czasem trzeba zacisnąć zęby i się nie poddawać. Wystarczy poszukać potencjału w tym wszystkim, co już potrafimy, czego się nauczyliśmy, co jest dla nas ważne i to wykorzystać. No i trzeba zasuwać. Innego wyjścia nie ma. CzytajWstrząsające wyznanie zabójcy. Siedzi na dożywociu w więzieniu w Nowym Sączu Mur otoczony kolczastym drutem oddziela sądeckie więzienie od świata zewnętrznego. Po tej stronie toczy się życie, w rytm specyficznego drylu. Są ściśle określone godziny widzeń, posiłków, czasu wolnego, pracy i snu. Tu nie ma grudniowej „magii świąt”. Nie ma pogoni za prezentami, nie ma szukania najpiękniejszej choinki i nie ma tej całej krzątaniny przed wigilią. Ale to właśnie tutaj najgłośniej wybrzmiewa religijne przesłanie Bożego Narodzenia. Jezus urodził się po to, żeby odkupić ludzkie winy. To właśnie tu jest wina, jest kara i jest nadzieja na przebaczenie. Doświadcza tego skazany za zabójstwo na podwójne dożywocie Krzysztof, doświadcza tego skazany na siedem lat za oszustwa Tomasz i Mateusz, który dostał trzy lata więzienia za długi. CzytajMa wymiary XXL. Gabriela z Nowego Sącza robi zawrotną karierę jako modelka [ZDJĘCIA] Jest zaprzeczeniem obowiązującego ideału urody wychudzonej modelki. To kobieta pełnych kształtów. Może właśnie dlatego Gabriela Jurczak z Nowego Sącza tak urzekła słynną modową blogerkę Maffashion, która współpracuje z największymi projektantami. Piękna Gabriela łamie wykreowane przez agencje reklamowe stereotypy i przez świat mody idzie jak burza.CzytajJedna w Fakro, druga u Wiśniowskiego. Jak dwie kobiety rządzą w Sączu, w męskim świecie Bożena Damasiewicz trzyma w garści biuro zarządu firmy Fakro, Krystyna Baran dzierży władzę u Wiśniowskiego. Co je łączy? Obydwie pracują w zdominowanej przez mężczyzn, związanej z budownictwem branży. Obydwie są silne, odważne, wykształcone i ambitne. Każda z nich przebiła swój szklany, zawodowy sufit. CzytajA mogła być śpiewaczką operową… Jak baba z sądeckich gór wymyśliła biznes znany na całą Polskę Z samej siebie uczyniła znaną markę. Cała Polska zna ją jako Babę z gór. W tej nazwie jest wszystko: miłość do Beskidu Sądeckiego, pracowitość, zaradność, góralski temperament i pomysł na biznes. Zuzanna Długosz wymyśliła siebie na nowo, bo chciała zostać własnym szefem.Czytaj„Co wam strzeliło do głowy!" Jak Ewa z Januszem zrobili biznes z miłości w Nowym Sączu Kiedy powiedzieli rodzinie, że mają zamiar założyć własny biznes, usłyszeli: „Co wam strzeliło do głowy?!. Oboje macie przecież stabilną pracę na etatach…” Ale Ewa i Janusz są marzycielami. Jak mówią, szukają czegoś więcej i potrzebują życia w zgodzie z samym sobą. Z tych marzeń powstał biznes, ale wcześniej pomógł w tym… randkowy portal. CzytajTa parafia to Boża przystań w centrum miasta. Tutaj wiara wciąż jest żywaRafał GajewskiW listopadowym wydaniu miesięcznika „Sądeczanin”, zabieramy naszych Czytelników do Parafii św. Jana Pawła II w Nowym Sączu. Jest to najmłodsza parafia w naszym mieście, która może pochwalić się pięknym kościołem. Tutaj wiara jest wciąż żywa, a wierni są bardzo zaangażowani w sprawy parafii. CzytajKsiądz, który chodzi do zła w Nowym Sączu. Zagląda w najczarniejsze zakamarki ludzkiej duszy Pewnie każdy ksiądz chciałby umieć patrzeć na więźniów oczami Jezusa, widzieć ich tak, jak On ich widzi. Zadaniem kapłana jest być i kochać, a działanie pozostawić Panu Bogu. Brzmi pięknie, ale w więzieniu to musi być trudne. CzytajBudują nam szybką kolej z Nowego Sącza do Krakowa. Plusy kontra minusy. Jaki wychodzi z tego bilans Od kilku miesięcy nowosądeckim tematem „numer 2” ,bo chyba na miejscu pierwszym lokuje się budowa stadionu Sandecji, jest przebudowa torów między dworcem kolejowym a Klęczanami, wpisująca się w zakres budowy szybkiego połączenia między Nowym Sączem a Krakowem. W dyskusjach niemal wszyscy komentują doniesienia z budowy. Nieco szerzej na inwestycję patrzy Jakub Bulzak w artykule na łamach grudniowego miesięcznika „Sądeczanin”.Czytaj
Był owinięty tylko w biały ręcznik. Tajemnica noworodka znalezionego w oknie życia w Nowym Sączu Myślimy o matce tego dziecka i modlimy się za nią. To pewnie musiała być dramatyczna decyzja. W jakich okolicznościach została podjęta? Nigdy się tego nie dowiemy. Być może ta kobieta już w ciąży postanowiła, że tak właśnie zrobi. Może nie była w stanie dziecka wychować, może była samotna….Czytaj
Był punkiem, teraz jest przedsiębiorcą. Kiedy startował z biznesem w Sączu, niektórzy pukali się w czoło Na pytanie o uniwersalną receptę na sukces, Jacek Sikora, właściciel sądeckiej firmy Vitberg, odpowiada krótko: czasem trzeba zacisnąć zęby i się nie poddawać. Wystarczy poszukać potencjału w tym wszystkim, co już potrafimy, czego się nauczyliśmy, co jest dla nas ważne i to wykorzystać. No i trzeba zasuwać. Innego wyjścia nie ma. Czytaj
Był punkiem, teraz jest przedsiębiorcą. Kiedy startował z biznesem w Sączu, niektórzy pukali się w czoło
Był punkiem, teraz jest przedsiębiorcą. Kiedy startował z biznesem w Sączu, niektórzy pukali się w czoło
Wstrząsające wyznanie zabójcy. Siedzi na dożywociu w więzieniu w Nowym Sączu Mur otoczony kolczastym drutem oddziela sądeckie więzienie od świata zewnętrznego. Po tej stronie toczy się życie, w rytm specyficznego drylu. Są ściśle określone godziny widzeń, posiłków, czasu wolnego, pracy i snu. Tu nie ma grudniowej „magii świąt”. Nie ma pogoni za prezentami, nie ma szukania najpiękniejszej choinki i nie ma tej całej krzątaniny przed wigilią. Ale to właśnie tutaj najgłośniej wybrzmiewa religijne przesłanie Bożego Narodzenia. Jezus urodził się po to, żeby odkupić ludzkie winy. To właśnie tu jest wina, jest kara i jest nadzieja na przebaczenie. Doświadcza tego skazany za zabójstwo na podwójne dożywocie Krzysztof, doświadcza tego skazany na siedem lat za oszustwa Tomasz i Mateusz, który dostał trzy lata więzienia za długi. Czytaj
Ma wymiary XXL. Gabriela z Nowego Sącza robi zawrotną karierę jako modelka [ZDJĘCIA] Jest zaprzeczeniem obowiązującego ideału urody wychudzonej modelki. To kobieta pełnych kształtów. Może właśnie dlatego Gabriela Jurczak z Nowego Sącza tak urzekła słynną modową blogerkę Maffashion, która współpracuje z największymi projektantami. Piękna Gabriela łamie wykreowane przez agencje reklamowe stereotypy i przez świat mody idzie jak burza.Czytaj
Jedna w Fakro, druga u Wiśniowskiego. Jak dwie kobiety rządzą w Sączu, w męskim świecie Bożena Damasiewicz trzyma w garści biuro zarządu firmy Fakro, Krystyna Baran dzierży władzę u Wiśniowskiego. Co je łączy? Obydwie pracują w zdominowanej przez mężczyzn, związanej z budownictwem branży. Obydwie są silne, odważne, wykształcone i ambitne. Każda z nich przebiła swój szklany, zawodowy sufit. Czytaj
A mogła być śpiewaczką operową… Jak baba z sądeckich gór wymyśliła biznes znany na całą Polskę Z samej siebie uczyniła znaną markę. Cała Polska zna ją jako Babę z gór. W tej nazwie jest wszystko: miłość do Beskidu Sądeckiego, pracowitość, zaradność, góralski temperament i pomysł na biznes. Zuzanna Długosz wymyśliła siebie na nowo, bo chciała zostać własnym szefem.Czytaj
„Co wam strzeliło do głowy!" Jak Ewa z Januszem zrobili biznes z miłości w Nowym Sączu Kiedy powiedzieli rodzinie, że mają zamiar założyć własny biznes, usłyszeli: „Co wam strzeliło do głowy?!. Oboje macie przecież stabilną pracę na etatach…” Ale Ewa i Janusz są marzycielami. Jak mówią, szukają czegoś więcej i potrzebują życia w zgodzie z samym sobą. Z tych marzeń powstał biznes, ale wcześniej pomógł w tym… randkowy portal. Czytaj
Ta parafia to Boża przystań w centrum miasta. Tutaj wiara wciąż jest żywaRafał GajewskiW listopadowym wydaniu miesięcznika „Sądeczanin”, zabieramy naszych Czytelników do Parafii św. Jana Pawła II w Nowym Sączu. Jest to najmłodsza parafia w naszym mieście, która może pochwalić się pięknym kościołem. Tutaj wiara jest wciąż żywa, a wierni są bardzo zaangażowani w sprawy parafii. Czytaj
Ksiądz, który chodzi do zła w Nowym Sączu. Zagląda w najczarniejsze zakamarki ludzkiej duszy Pewnie każdy ksiądz chciałby umieć patrzeć na więźniów oczami Jezusa, widzieć ich tak, jak On ich widzi. Zadaniem kapłana jest być i kochać, a działanie pozostawić Panu Bogu. Brzmi pięknie, ale w więzieniu to musi być trudne. Czytaj
Budują nam szybką kolej z Nowego Sącza do Krakowa. Plusy kontra minusy. Jaki wychodzi z tego bilans Od kilku miesięcy nowosądeckim tematem „numer 2” ,bo chyba na miejscu pierwszym lokuje się budowa stadionu Sandecji, jest przebudowa torów między dworcem kolejowym a Klęczanami, wpisująca się w zakres budowy szybkiego połączenia między Nowym Sączem a Krakowem. W dyskusjach niemal wszyscy komentują doniesienia z budowy. Nieco szerzej na inwestycję patrzy Jakub Bulzak w artykule na łamach grudniowego miesięcznika „Sądeczanin”.Czytaj