Fotointerwencja: „kostki fruwają, ktoś za to beknie"!

Gdy robiliśmy wczoraj (8 sierpień) zdjęcia załączone do publikacji sądeczanin, który przyglądał się temu skomentował problem tak: - Kostki fruwają, ktoś beknie odszkodowanie.

Akurat forma „beknie” nie jest tą, którą byśmy zastosowali, ale rzeczywiście – jeśli na drodze publicznej dojdzie do wypadku w wyniku zaniedbań administratora, właściciela drogi, to ten ma obowiązek – na wniosek pokrzywdzonego – ponieść wszystkie koszty związane z usunięciem szkody, czyli – zapłacić odszkodowanie.

Zobacz też: Nowy Sącz: no szok. W końcu robią cywilizowany dojazd do żłobka na Millenium

Przypominamy o tym naszym Czytelnikom systematycznie szczególnie w kontekście dróg samorządowych. Bo gdy rosną wskaźniki i ilość roszczeń odszkodowawczych ubezpieczyciel ma prawo, i zazwyczaj z niego korzysta, podnieść składki ubezpieczenia.

Inna rzecz warta nadmienienia – zaraz obok miejsc na zdjęciu jest siedziba Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Nikt z pracowników tej miejskiej placówki do tej pory nie zauważył, że są ubytki – i to potężne – w nawierzchni alejki? Park Rekreacji Przestrzennej jest w administracji MOSiR-u! Przecież zaraz ktoś „mądry inaczej” kostki albo ukradnie, albo porozrzuca tak, że by naprawić nawierzchnię trzeba będzie kupić nowe…

ES [email protected] Fot.: ES