Cenny portret Sichrawy zawisł w MCK SOKÓŁ
Sala im. Romana Sichrawy doczekała się znakomitego obrazu swojego patrona.
– Obraz kupił sądecki antykwariusz Adam Orzechowski od rodziny Bolesława Barbackiego i zaproponował go nam. Myślę, że to najlepsze miejsce w jakim mógłby się znaleźć, czyli w sali jego imienia. Obraz został przed wojną wyróżniony przez Zachętę medalem. To bardzo udana praca. A o samym Romanie Sichrawie można by dużo mówić. Jego legenda podparta jest bohaterskim czynem, o którym pamięta wielu sądeczan – mówi Antoni Malczak, dyrektor MCK SOKÓŁ.
Burmistrz i prezydent Nowego Sącza zasłynął m.in. tym, że odmówił niemieckiemu komendantowi sporządzenia listy dziesięciu najbardziej wpływowych mieszkańców miasta. Napisał wtedy na kartce dziesięć racy swoje imię i nazwisko. Sichrawa do końca wojny miał areszt domowy, co nie przeszkodziło mu w zaangażowanie w działalność Komitetu Pomocy Uchodźcom i Więźniom Politycznym.
(JB)