Wiktoria Tracz: kocham scenę i te emocje, które towarzyszą występom przed publicznością
Wiktoria Tracz z Nowego Sącza jest wielokrotnie nagradzaną piosenkarką młodego pokolenia, znaną z różnorodności i wyjątkowego głosu. Jej styl muzyki ewoluował, obecnie skupia się na bardziej nowoczesnym brzmieniu muzyki pop. Od wielu lat kształci się w kierunku muzycznym w Wielkiej Brytanii.
Gdzie spędziłaś święta?
- Zazwyczaj, każdego roku przyjeżdżałam do Polski, ale w tym roku ze względu na zaplanowane koncerty spędziłam je z rodziną w Anglii.
Jak podsumowałabyś odchodzący rok?
- Był pełen przygotowań, odkrywania siebie i ważnych decyzji w karierze muzycznej. Było też wiele wspaniałych chwil z najbliższymi, których wcześniej mi tak bardzo brakowało.
Co ważnego wydarzyło w twoim życiu muzycznym w 2023 roku?
- Kocham scenę i te emocje, które towarzyszą występom przed publicznością. Latem sporo koncertowałam. Każdy koncert był świetny, ale jednym z najważniejszych wydarzeń 2023 roku był koncert na Wembley. Wydałam też mój klubowy singiel „Close”!
Z jakimi nadziejami wkraczasz w 2024?
- Mam nadzieję, że to co zaprezentuję muzycznie spodoba się moim fanom. Nie o wszystkim mogę już powiedzieć, nie wszystkie plany mogę odkryć, ponieważ projekt jest dopiero w trakcie realizacji.
Czytaj też: Wokalista Wiktoria Tracz nie spoczywa na laurach. Rozpoczyna studia magisterskie w Westminster
Coś szczególnego, o czym wiesz, że się wydarzy w nowym roku, a o czym chciałabyś powiedzieć swoim fanom...
- W 2023 ukończyłam licencjat na uczelni ICMP, obecnie studiuję biznes muzyczny na University of Westminster, więc moim priorytetem na 2024 jest obrona pracy magisterskiej. Będzie to moje dopełnienie wiedzy nie tylko w zakresie kreatywności, ale i biznesu muzycznego.
Gdzie ciebie usłyszymy w najbliższym czasie?
- Ponieważ w pierwszym kwartale nowego roku skupiam się na obronie pracy magisterskiej, tak jak mówiłam wcześniej, zaplanowałam tylko dwa koncerty, w styczniu i lutym. Będzie to London Fashion Week i Live Merton. Sezon letni napewno będzie koncertowy, dlatego zapraszam do śledzenia moim social media.
Dziękuję za rozmowę. Małgorzata Kareńska fot. arch. Wiktoria TRacz