Pijany motocylista i rozbite auto. Sąd zadecyduje o karze
Zobacz też: Napad na sklep całodobowy w Nowym Sączu! Jeden ze sprawców już zatrzymany
O losie 31-latka kierującego „widmem” zadecyduje teraz sąd. Kara może być bardzo surowa, bo sprawca miał prawie półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo sprawcy pobrano też do badań krew – tu stężenie alkoholu może być jeszcze wyższe.
Grozi mu do dwóch lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów. Do zdarzenia doszło 18 kwietnia około godziny 18.30.
Zobacz też: Wyleciał z drogi, skosił latarnię i dostał 500 zł mandatu. Na Radzieckiej
- Na szczęście w wyniku kolizji nikt nie doznał poważnych obrażeń. Policjanci ustalili, że kierujący motocyklem 31-letni mieszkaniec gminy Kamienica nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a motocykl którym jechał jest niezarejestrowany i nieubezpieczany. Na dodatek mężczyzna był pijany – mówi Jolanta Mól, rzecznik limanowskiej policji.
Zobacz też: Pół godziny za kółkiem kradzionej fury a 10 lat więzienia
Teraz odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów.
ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info