Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 8 lipca. Imieniny: Arnolda, Edgara, Elżbiety
30/11/2023 - 14:20

Bronek z Obidzy: nie muszę wchodzić na Mount Everest, żeby dobrze pisać

Pisze z sensem i nie nudzi – to krótkie zdanie wyraża konkret, bo taka jest poezja Bronisława Kozieńskiego, stolarza, budowlańca, poety z Obidzy - przepięknej, otoczonej lasami, niewielkiej miejscowości w gminie Łącko. Nazywany jest przez krytyków „nieokiełznanym mustangiem”, „juhasem w dżinsach” i te określenia poeta potwierdza wraz z każdym kolejnym wydanym tomikiem wierszy.

Czytaj także: W Lasku Falkowskim koparka zrównała tory. Urząd Miasta swoje, młodzi sądeczanie swoje [WIDEO, ZDJĘCIA]

Taki jest Bronisław Kozieński czyli Bronek z Obidzy w charakterystycznym kapeluszu, któremu wiersze rodzą się w głowie – w spokoju. To jest chwila, moment, gdy wiersz układa się linijka po linijce.

Bronek z Obidzy to dumny posiadacz Nagrody im. ks. prof. Bolesława Kumora, która została mu przyznana w 2021 roku w kategorii „Sądecki Autor”. Otrzymał ją za dorobek twórczy. W tymże roku docenili go także czytelnicy „Sądeczanina”. Otrzymał on też wtedy nagrodę czytelników.

Bronek z Obidzy pisze znakomite wiersze, które są publikowane na łamach czasopism literackich nie tylko w kraju, ale też za granicą.  

Poeta z Obidzy ma na swoim koncie 7 tomików poezji: „Orły nad Sokolicą” (Nowy Sącz, 2009), „Nie szkoda gadać” (Obidza, Nowy Sącz, 2010), „Strefa ciszy” (Kraków 2014), „Wiklinowe ptaki” (Kraków, 2017), „To ja, złodziej” (Kraków, 2017), „Pielgrzym (Kraków, 2019), „Weź i otwórz” (Kraków, 2021).

W tym roku ukazał się kolejny – ósmy już tomik „Długie wieczory. Wybór wierszy z lat 2019 – 2023”, a wydało go Wydawnictwo Edukacyjne z Krakowa.

Poezję Bronka z Obidzy, który jako poeta debiutował w 2009 roku można znaleźć na różnych portalach w internecie, w antologiach, almanachach i czasopismach. Bronek na niwie poetyckiej nie przestaje zaskakiwać swoich czytelników, nie boi się trudnych tematów, komentując rzeczywistość wokół siebie bez cienia konformizmu, stroni od taniego patosu i śmiało brnie pod prąd. Jednocześnie łamie stereotyp, jakoby poezja była formą twórczości literackiej zarezerwowaną dla wąskiej i hermetycznej grupy odbiorców.

Czytaj także: Wymiana oświadczeń dotyczących stadionu Sandecji trwa. Teraz taka rozmowa?

W domu – rodzinnej Obidzy jest nie tak często, jakby chciał. Pracuje w Niemczech, jako budowlaniec we Frankfurcie nad Menem. Bronka można teraz zobaczyć pracującego w bardzo wysokich nowych budynkach.

Poeta odbierając w 2021 roku podczas uroczystej Gali konkursu o Nagrodę im. ks. prof. Bolesława Kumora ten wspaniały tytuł, był totalnie zaskoczony.

- Totalnie. Każdą nagrodą czy wyróżnieniem jestem zaskoczony – mówi Bronek z Obidzy - Znam swoje miejsce w poezji, w świecie literackim i wiem, jaki świat mnie otacza. Ja się zawsze czuję troszeczkę taki „mały”. Poetę tworzą odbiorcy, którzy czytają jego wiersze, jak chociażby wybitna aktorka Anna Polony i ludzie, którzy tą poezję wydają, jak chociażby prof. Bolesław Faron. Tworzą go ci, którzy poetę wspierają. Proszę mi wierzyć, jestem wdzięczny i szczęśliwy, bo to daje mi taki power do dalszego tworzenia.

Bronisław Kozieński do swojego dorobku pisarskiego, poetyckiego dołączył właśnie ósmy – pachnący jeszcze drukarską farbą tomik wierszy „Długie wieczory. Wybór wierszy z lat 2019 – 2023”, który swoją premierę miał zaledwie kilkanaście dni temu w Krakowie. Tomik ukazał się w tym roku. To piąty tomik, wydany przez Wydawnictwo Edukacyjne w Krakowie. Zdobywca Nagrody im. ks. prof. Bolesława Kumora przyznaje, że jest krytycznym czytelnikiem swoich tekstów.

- Dlaczego?, bo wiem, że tam nic ciekawego nie ma – mówi wprost Bronisław Kozieński.

Czytaj dalej - TUTAJ









Dziękujemy za przesłanie błędu