Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 18 maja. Imieniny: Alicji, Edwina, Eryka
15/04/2014 - 06:17

Pesach w Nowym Sączu, czyli żydowskie Święto Uwolnienia

W niedzielę 13 kwietnia br. w Hotelu Beskid odbyło się drugie już „Spotkanie z żydowskimi świętami”. Tym razem zaprezentowano Pesach (Pascha) czyli żydowskie święto uwolnienia. Zorganizowały ją Fundacja Nomina Rosae Ogród Kultury Dawnej, Sądecki Sztetl, Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka oraz Muzeum Okręgowe w Nowym Sączu. Wedle kalendarza żydowskiego święto Pesach w tym roku rozpocznie się dziś, 15 kwietnia, jednak Żydzi zasiedli do wieczerzy pesachowej wczoraj wieczorem.
Pierwsze święto, jakim było Purim, upamiętniające uchronienie Żydów od zagłady w imperium Achemenidów w Persji za panowania króla Achaszwerosza, odbyło się w sądeckiej Galerii Dawna Synagoga i, pomimo ulewnego deszczu, zgromadziło ok. 250 osób. Wczoraj, już w nieco bardziej kameralnym charakterze, w sądeckim hotelu zaprezentowano zebranym gościom żydowskie Święto Uwolnienia, upamiętniające wyjście Żydów z Egiptu oraz symbolizuje rozpoczęcie zbiorów. – Jest to też święto o charakterze rolniczym – wyjaśnia Artur Franczak.

Wszyscy, którzy zdecydowali się zakupić bilety i wziąć udział w tym niecodziennym wydarzeniu, mogli wysłuchać tradycyjnych świątecznych pieśni żydowskich w wykonaniu Urszuli Makosz oraz odczytanych fragmentów Hagady, czyli opowieści o wyjściu Izraelitów z Egiptu. Hagada została spisana między II a III wiekiem naszej ery. Oprócz wyjścia z ziemi egipskiej przypomina także o plagach egipskich, jakie Bóg zesłał na Faraona i lud egipski uciskający Żydów. Dziesięć plag zapisano w biblijnej Księdze Wyjścia, a były to: przemiana wód Nilu w krew, plaga żab, plaga komarów, plaga much, pomór bydła, wrzody, plaga gradu, plaga szarańczy, wszechogarniająca ciemność, wreszcie śmierć pierworodnych synów. Goście zasiedli przy tzw. sederowym stole, specjalnie przygotowywanym na czas Pesach. Zaś na talerzu sederowym znalazły się tradycyjne potrawy, mające swoje uzasadnienie w Misznie, tekście rabinicznym, zawierającym regulacje prawne religii judaistycznej. Były to jajka, zioła słodkie oraz zioła gorzkie z chrzanem a także udziec barani, który symbolizuje ofiarę baranka paschalnego. Nie zabrakło oczywiście również macy, czyli przaśnego chleba bez zakwasu, wypiekanego z mąki i wody. Na stole powinno znaleźć się również wino, które w ilości 4 kielichów powinien wypić każdy Żyd, pięty pozostawia się dla proroka. Wypicie wina jest tak samo ważne jak zjedzenie macy.
Żydzi, wedle swojego prawa religijnego, w trakcie trwającego przez 7 dni Pesach, czyli Paschy oznaczającą przejście, nie mogą posiadać w domu chleba przygotowanego za zakwasie. Łukasz Połomski przypomniał, że dawniej 1/3 mieszkańców Nowego Sącza obchodziła Pesach. Symbolikę oraz tradycję religijną święta omówił rabin Avi Baumol. Duchowni kościołów chrześcijańskich przedstawili swoje refleksje na temat święta Pesach w nawiązaniu do chrześcijaństwa. Chrześcijaństwo ma bowiem wiele wspólnego z Pesach, ponieważ Ostatnia Wieczerza, w trakcie której Jezus Chrystus zasiadł wraz z dwunastoma apostołami do ostatniego przed śmiercią posiłku, była właśnie wieczerzą paschalną, jak podaje zresztą Ewangelista Łukasz: - A gdy nadeszła godzina, zasiadł do stołu i dwunastu apostołów z Nim. Wtedy powiedział do nich: Tak bardzo pragnąłem spożywać z wami tę Paschę, zanim zacznę cierpieć. Bo mówię wam, że już nie będę jej pożywał, aż się dopełni w królestwie Bożym. A potem wziął kielich, odmówił modlitwę dziękczynną i powiedział: Weźcie go i podzielcie między siebie. Bo mówię wam, że odtąd już nie będę pił z owocu winnego szczepu, dopóki nie przyjdzie królestwo Boże.
Wypowiadali się: pastor Jacek Orłowski z Kościoła Zielonoświątkowego, ks. Dariusz Chwastek z parafii Ewangelicko-Augsburskiej oraz ks. Jan Pipka - proboszcz parafii greckokatolickiej w Krynicy. Zabrakło jednak księdza z Kościoła Katolickiego, a to z uwagi na pełnioną posługę kościelną.

Warto w rozpoczętym wczoraj Niedzielą Palmową Wielkim Tygodniu, tuż przed obchodzoną w chrześcijaństwie Wielkanocą, najważniejszymi świętem, kiedy to Chrystus oddał na nas swe życie na krzyżu, pochylić się także nad Peschą. Na koniec organizatorzy zapowiedzieli kolejne spotkania z żydowskimi świętami oraz ścieżki śladami sądeckich Żydów. Na czym to będzie polegało? Jak mówi Artur Franczak, dyrektor Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej: - W cyklu czterech spotkań pragniemy oprowadzić po Nowym Sączu wspominając o dawnych jego czasach i mieszkańcach, którzy musieli odejść. Zaczynamy spacerem po starówce i ulicach zamieszkałych kiedyś głównie przez społeczność Żydowską, potem przeniesiemy się do dzielnicy Piekło, następnie ponownie na starówkę, ale już bardziej w kontekście dramatycznych wydarzeń związanych z ostatnią wojną a na koniec będziemy zwiedzać i opowiadać o cmentarzu żydowskim, który również kryje w sobie wiele ciekawych historii. Pragnę dodać, że nie zamyka to naszych wspólnych działań na rzecz spotkań z świętami żydowskimi, następne planujemy na początku czerwca. Tym razem Szawuot, na które już dzisiaj serdecznie zapraszamy – mówi dyrektor Franczak.

Fot. Rafał Bobrowski
Agnieszka Małecka







Dziękujemy za przesłanie błędu