Jerzy Michalak zakłada teatr w Biczycach Dolnych

– Kultura i sztuka powinny łączyć ludzi zarówno w małych jak i w dużych społecznościach. W szkołach zagadnienia związane ze sztuką traktowane są po macoszemu, a ja nie jestem na to obojętny. Chcę wspierać społeczność, wśród której żyję – mówi Jerzy Franciszek Michalak, scenograf, reżyser i plastyk, prywatnie tata Borysa Szyca. Artysta jest autorem ponad stu scenografii w teatrach całej Polski, przez kilka lat był dyrektorem i kierownikiem artystycznym Teatru Lalek „Pinokio” w Łodzi, na swoim koncie ma także wiele wystaw rzeźby i malarstwa. Teraz po przeprowadzce do Biczyc Dolnych chciałby stworzyć z lokalną społecznością amatorski teatr.
– Padł pomysł, żeby stworzyć Biczycki Salon Sztuki, ale kiedy zobaczyłem, jaki klimatyczny strych jest do zaadaptowania w budynku starej szkoły, to zaproponowałem – Biczycki Strych Sztuki – wyjaśnia.
Co miałoby się dokładnie dziać na zajęciach teatralnych i co chciałby zaproponować chętnym Jerzy Michalak?
– Na początku musimy się poznać, a potem tworzyć swój oryginalny scenariusz. Nie wiem, kto przyjdzie? Może tak się zdarzyć, że przyjdą same kobiety, bo mężczyźni w dzisiejszych czasach gdzieś się zapodziali, wystarcza im picie piwa przed telewizorem. Bylejakość jest także powszechnym problemem młodych ludzi. Mając wyobraźnie i chęć można zrobić teatr z niczego, w bardzo skromnych warunkach. Jest tylko jeden warunek: nie należy się upodabniać do teatru zawodowego. Nie chcę być mentorem, bo nie mam monopolu na rację, ale mam dobry punkt odniesienia – zaznacza artysta, który chciałby, żeby inicjatywa przerodziła się w stowarzyszenie, bo jak twierdzi w gminie dużo się dzieje, powstaje nawet radio internetowe i telewizja.

„Mały teatr w dużej gminie” dostępny miałby być zarówno dla najmłodszych wykazujących swoje zainteresowanie teatrem – oraz dla młodzieży chcącej spróbować, czy też kontynuować swoją przygodę teatralną, a nawet osób dorosłych bez względu na wiek. Michalak niedawno realizował zajęcia zarówno z Sądeckim Uniwersytetem Trzeciego Wieku 9Magiczny Stolik Teatru) jak również z uczniami z Biczyc Dolnych, wystawiając „Lokomotywę” Tuwima.
Powstający „Biczycki Strych Sztuki” miałyby być systematycznymi warsztatami teatralnymi, przeradzanymi w publiczne występy, koncerty na terenie Gminy Chełmiec i nie tylko, to spotkania z ludźmi sztuki, własne wystawy, organizacja konkursów artystycznych, a nawet ustanawianie nagrody „Złota Podkowa Biczycka” dla najbardziej uzdolnionych. Organizatorzy chcą wyjść na przeciw potrzebom dzieci, młodzieży oraz dorosłych w szeroko rozumianym obszarze kultury i sztuki. Swoje umiejętności teatralne, prezentacje własnej osobowości uczestnicy będą mogli wykazać w magazynie radiowym, nowo powstającego radia poświęconego sztuce – to świetne połączenie nowych możliwości. Czynnikiem łączącym obydwie sekcje to spójna lokalizacja zarówno strychu sztuki i studia emisyjnego.
Spotkanie informacyjne na temat funkcjonowania „Biczyckiego Strychu Sztuki” odbędzie się 12 października (sobota) o godz. 10 w Zespole Szkół w Biczycach Dolnych.

Warto wiedzieć:
Jerzy F. Michalak – Reżyser i scenograf. Pochodzi z Górnego Śląska. Ukończył Liceum Plastyczne w Katowicach i Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie w Katedrze Scenografii. Przez osiem lat pracował na uczelni jako asystent prof. Andrzeja Stopki. Kilka lat był dyrektorem i kierownikiem artystycznym Teatru Lalek „Pinokio” w Łodzi. A potem realizował scenografie w bardzo wielu teatrach Polski. Na swym koncie ma przeszło 100 realizacji scenograficznych w takich gatunkach jak: teatr dramatyczny, lalkowy, muzyczny, telewizyjny i film fabularny. W ostatnich latach miał szereg indywidualnych wystaw, na których prezentował rysunki, pastele, malarstwo, rzeźbę.

(JB)
Fot. JB