Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 21 maja. Imieniny: Jana, Moniki, Wiktora
18/12/2012 - 07:00

Jak powstają opłatki, którymi połamiemy się w Wigilię?

W Błoniu koło Tarnowa kończy się pieczenie opłatków. Dziennie w zakładzie przetwórczo-handlowym Wyższego Seminarium Duchownego wypieka się ok. 7 tys. 200 dużych opłatków. Zamówienia przychodzą z całej Polski, a także m.in. z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.
Opłatki powstają z mąki i wody, ciasto trzeba dobrze wymieszać i trafia ono do specjalnego pieca. Samo pieczenie trwa do 2 minut. Później opłatki przenosi się do nawilżalni, aby łatwiej było je pociąć.
Oprócz białych opłatków, w Błoniu powstają także kolorowe m.in. żółte, różowe i pomarańczowe.
- Kiedy mamy wzmożoną produkcję, tak jak teraz, dziennie potrzebujemy ok. 80 kg mąki i 160 litrów wody. Otrzymujemy wtedy ok. 1200 dużych płatów, co daje 7 tys. 200 dużych opłatków - mówi ks. Wiesław Czaja, dyrektor zakładu.
Opłatki w Błoniu piecze się przez cały rok, a najwięcej od lata do grudnia. Uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczone są na utrzymanie tarnowskiego seminarium, gdzie kształci się ok. 200 kandydatów do kapłaństwa.

(K)
źródło: www.diecezja.tarnow.pl
fot. arch.






Dziękujemy za przesłanie błędu