Grzegorz Halama: „Żule i bandziory” w Starym Sączu

„Obłe, w żółtym golfie i śmiesznie się porusza” - tak zapewne widzi Grzegorza Halamę 3-miesięczne dziecko. Szanujący się Dorosły nazwie Grzegorza Artystą Kabaretowym. Łatwo zrozumieć 3-miesięczne dziecko, ale co ma na myśli szanujący się Dorosły? Być może to, że Grzegorz Halama gromadzi ludzi w różnych salach po czym, pokazuje na scenie wszystko co może ich rozbawić, o czym są wcześniej uprzedzeni. Podobnie zachowuje się Jarosław Jaros. Oczywiście podobnie zachowuje się znacznie więcej osób, ale Jarosław występuje razem z Grzegorzem. Piosenki, monologi, skecze i formy bliżej nie określone będące wszystkim po trochu - oto co można zobaczyć w kabarecie Grzegorz Halama Oklasky. Natomiast: striptiz, Schtirlitz, sztućce i tlenek fosforu w małych paczuszkach - tego w kabarecie Grzegorza nie zobaczycie (http://www.halama.pl/).
W poniedziałek (18 listopada) Halama i Jaros zaprezentują na scenie starosądeckiego Sokoła program "Żule i bandziory”, który wypełniają piosenki ("Puk, puk, puk, do ambasady bram", „Ku chwale ludzkości", „Nie pożyczę Ci stówy", „Znowu z Heńkiem mi nie wyszło") i skecze („Bajka dresiarza", „Balkon", „Sklep z energooszczędnymi lodówkami"). Będzie też nieśmiertelny Pan Józek – słynny hodowca kurczaków („Wywiad z Panem Józkiem o fuzji"), monologi („Papa Carlito", „Miss Świata"). I do tego te wszystkie bliżej nieokreślone formy „pozostałe”.
Bilety na kabaret Grzegorz Halama Oklasky (18.XI, godz. 19.00) kosztują w przedsprzedaży 39 zł (normalny) i 29 zł (ulgowy). Do ulg uprawnienie są uczniowie, studenci, emeryci, renciści i członkowie PTTK (na podstawie legitymacji). Bilety w przedsprzedaży można kupić w Internecie www.ekobilet.pl/ckis albo w informacji turystycznej w Starym Sączu, Rynek 5. W kasie przed występem ten sam bilet będzie 2 zł droższy.

(oprac. JB)
Fot. archiwum Grzegorza Halamy