Stu bezrobotnych, jedna oferta pracy. Rada Zatrudnienia apeluje

Małopolskie Urzędy Pracy nie są w stanie pomóc wszystkim bezrobotnym, bo brakuje im pieniędzy. Sytuacja jest już na tyle poważna, że Wojewódzka Rada Zatrudnienia przesłała w tej sprawie alarmujące pismo do Ministra Pracy. Tymczasem na jedną ofertę pracy, którą są w stanie zaoferować małopolskie „pośredniaki” przypada ok. stu bezrobotnych.

Według danych z 1 lutego tego roku w Małopolsce zarejestrowanych w Urzędach Pracy jest ponad 156 tys. osób, na których czeka zaledwie 3711 ofert pracy. W powiecie nowosądeckim jest to odpowiednio 13593 osób i 129 ofert pracy. W samym Nowym Sączu w rejestrach figuruje obecnie 4879 bezrobotnych, natomiast ofert pracy pojawiło się zaledwie… 73. W powiecie limanowskim 10 ,5 tys. bezrobotnym PUP jest w stanie zaoferować zaledwie 150 ofert.

Statystyk nie poprawia fakt, że Środków z Funduszu Pracy, przyznanych na realizację zadań dla małopolskich „pośredniaków” wpłynęło w tym roku mniej niż w ubiegłych latach.

Dotyczy to też naszego regionu. Powiatowy Urząd Pracy w Limanowej, gdzie bezrobocie od lat należy do najwyższych w województwie, otrzymał 6 mln 769 tys. zł. PUP w Nowym Sączu ma do dyspozycji 7, 83 mln zł.

- To o ponad połowę mniej niż jeszcze dwa lata temu – skarżyła się naszemu reporterowi Teresa Klimek, zastępca dyrektora nowosądeckiego PUP.

Kryzys odczuł też Sądecki Urząd Pracy. - Prawdopodobnie w ramach podstawowej puli środków dostaniemy o 400 tys. zł mniej, niż w ubiegłym roku – przyznaje Teresa Połomska, zastępca dyrektora SUP .

Problem dostrzegła też Wojewódzka Rada Zatrudnienia w Krakowie, która podjęła uchwałę w tej sprawie.

- Rada wyraziła w niej swoje głębokie zaniepokojenie zmniejszeniem limitu środków Funduszu Pracy na rzecz promocji zatrudnienia, łagodzenia skutków bezrobocia i aktywizacji zawodowej dla województwa małopolskiego w 2012 r. Uchwała zostanie przesłana do Prezesa Rady Ministrów, Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, Marszałka Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, Ministra Finansów oraz Ministra Pracy i Polityki Społecznej – informuje Andrzej Martynuska , dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Krakowie.

Wkrótce dowiemy się czy apel pozostanie bez echa.

BOS

Fot: sxcu.pl

Skomentuj