Podwyżka opłat na autostradzie A4. Tak nas trzepnie po kieszeniach nowy taryfikator
Jest drogo, będzie jeszcze drożej. Właśnie gruchnęła wieść, że znowu pójdą w górę opłaty za przejazd autostradą A4 na odcinku Katowice – Kraków. Spółka Stalexport Autostrada Małopolska, która zarządza koncesyjnym odcinkiem, szykuje od kwietnia podwyżki dla kierowców. Już złożyła w tej sprawie wniosek do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Kierowcy płaczą i płacą
Kierowcy już dostali po kieszeniach w kwietniu ubiegłego roku. I nie pomogły skargi pisane do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Opłaty za przejazd autostradą A4 na trasie między Krakowem a Katowicami poszły w górę. Mało tego, 16 stycznia tego roku została zniesiona zniżka za przejazd z wykorzystaniem płatności automatycznych, co oznaczało podwyżkę dla korzystających z takiej opcji z 13 zł do 15 zł.
Czytaj też Ta ulga podatkowa w PIT-ach 2024 pozwoli sporo zaoszczędzić. Nie wszyscy o niej wiedzą
Jak teraz zmieni się taryfikator?
Rzecznik spółki Rafał Czechowski poinformował o skierowaniu wniosku do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o zgodę na zmianę stawek opłat za przejazd dla wszystkich kategorii pojazdów od kwietnia.
Dla kategorii 1 (pojazdów innych niż motocykle) - o 1 zł, z kwoty 15 zł do kwoty 16 zł, dla kategorii 2, 3, 4 i 5 – o 6 zł, z kwoty 46 zł do kwoty 49 zł - wyjaśnia Czechowski. Nowe stawki będą obowiązywały na każdym z dwóch placów poboru opłat - w Mysłowicach i Balicach.
Co kryje się po tymi symbolami?
- Kategoria 1 – samochody o dwóch osiach
- Kategoria 2 –samochody o dwóch osiach (co najmniej jedna z kołem bliźniaczym) lub pojazdy samochodowe o dwóch osiach z przyczepą
- Kategoria 3 – samochody o trzech osiach i pojazdy samochodowe o dwóch osiach (co najmniej jedna wyposażona w koło bliźniacze, z przyczepami)
- Kategoria 4 - samochody o więcej niż trzech osiach (również z przyczepami) i pojazdy samochodowe o trzech osiach z przyczepami
- Kategoria 5 – pojazdy, które nie mieszczą się w powyższych kategoriach, a także pojazdy, których wymiary, nacisk na oś lub ciężar przekraczają normy określone w przepisach o ruchu drogowym
Czytaj też Ta ulga podatkowa w PIT-ach 2024 pozwoli sporo zaoszczędzić. Nie wszyscy o niej wiedzą
Dlaczego teraz trzeba będzie zapłacić jeszcze więcej?
Stalexport tłumaczy to kumulacją wydatków inwestycyjnych wynikających ze zbliżającego się końca umowy koncesyjnej, która wygasa w 2027. Zgodnie z dokumentem zarządca odcinka A4 Katowice-Kraków ma obowiązek przekazać autostradę stronie publicznej w doskonałym stanie technicznym.
Wiąże się to z wymianą nawierzchni na całej długości koncesyjnego odcinka A4 czy remontami mostów i wiaduktów. Nie bez znaczenia dla realizacji tych inwestycji jest fakt, że koszty usług budowlanych na przestrzeni ostatnich dwóch lat wzrosły o 26 proc., a ceny asfaltu niemal o 50 proc. – wyjaśnia rzecznik. Jak wskazał, w najbliższych latach spółka musi skumulować prace budowlane na A4 Katowice-Kraków, bo tylko w stosunkowo krótkim horyzoncie czasu może przewidywać, w jakim stanie będzie infrastruktura w momencie przekazania autostrady stronie publicznej.
Dlatego odcinki, które z powodzeniem mogłyby funkcjonować jeszcze jakiś czas bez szkody dla bezpiecznej i komfortowej jazdy, musimy remontować już teraz - powiedział Czechowski.
- Znaczny wzrost cen materiałów budowlanych i usług spowodował, że koszty zaplanowanych do końca koncesji inwestycji będą istotnie wyższe, niż pierwotnie zakładaliśmy - dodał.
Bonifikata dla motocykli
Spółka poinformowała że "wraz z nowymi stawkami SAM utrzyma bonifikaty dla motocykli oraz pojazdów kategorii 2 i 3".
- Ich wysokość zostanie odrębnie skonsultowana z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych I Autostrad. Obecnie wysokość bonifikaty dla motocykli wynosi ponad 50 proc., natomiast dla pojazdów kategorii 2 i 3 ponad 40 proc. - podał rzecznik.
Obecnie odcinek A4 Katowice – Kraków należy do najdroższych odcinków płatnych dróg w Polsce.
Czytaj też Wielki romans w filmie. Nie uwierzycie kogo oszołomiła nasza Joanna Kulig z Muszynki [ZDJĘCIA]
Ile zarabia spółka zarządzająca A4?
Zgodnie z ostatnimi danymi Grupy Stalexport Autostrady, do której należy spółka Stalexport Autostrada Małopolska, w pierwszych trzech kwartałach ub. roku z płatnego odcinka autostrady A4 średnio korzystało 48,9 tys. pojazdów na dobę - o 3 proc. więcej, niż w porównywalnym okresie przed rokiem.
Przychody z poboru opłat w trzech pierwszych kwartałach 2023 r. sięgnęły 376,9 mln zł, o 24 proc. więcej, niż w tym samym czasie 2022 r. O 25,9 proc. wzrosły przychody z opłat za przejazd pojazdami osobowymi, o 20,8 proc. - pojazdami ciężarowymi. Wzrost wynikał m.in. z podwyżek stawek opłat za przejazd autostradą w kwietniu 2023 roku. ([email protected]) fot. tk