Małżeństwa dostaną po kilka tysięcy złotych? Nowe świadczenie za bycie ze sobą na dobre i na złe
Może i oni dostaną jakieś pieniądze z plusem
Barbara i Jacek Michalikowie wychowali troje dzieci. – Należymy do rodziców z czasów PRL-u. Łatwo nie było, ale zrobiliśmy wszystko, żeby nasza córka i synowie zdobyli wyższe wykształcenie. Trzeba było łożyć na ich utrzymanie w Krakowie. Daliśmy radę, a naszym dzieciom dobrze się powodzi– mówią małżonkowie. - Dzisiaj rodzinom jest łatwiej. Dostają 500 plus, 300 plus na wyprawkę szkolną, był też bon turystyczny na wakacje – dodają.
Michalikowie jak dotąd nie załapali się na żadne pieniądze od państwa. Wszystko zawdzięczają wyłącznie sobie. Czy teraz to się zmieni? Czy i oni dostaną wreszcie jakieś świadczenie z plusem? Jest taki pomysł.Niedawno do Senatu wpłynęła petycja z apelem o wprowadzenie nowego dodatku dla małżonków, którzy mają przynajmniej 50 lat stażu.
Czytaj też Czy „bezpieczny kredyt 2 procent” winduje ceny mieszkań? Cała prawda o szansie na własne M
Jaka jest realna szansa na wprowadzenie tego pomysłu w życie?
- Senacka komisja praw człowieka, praworządności i petycji postanowiła zwrócić się do biura legislacyjnego kancelarii Senatu o przygotowanie wstępnego projektu ustawy realizującej postulat– podaje TVN24.
W petycji zaproponowano, żeby małżeństwa, które wytrwały w związku nie mniej niż 50 lat otrzymały prezent w wysokości 5 tysięcy złotych.
Czytaj też Ludzie tłumnie ruszyli po dodatkowe pieniądze. Złożyli już blisko trzy miliony wniosków
Im dłuższy staż, tym więcej pieniędzy
Za 55 lat wspólnego życia małżonkowie otrzymywaliby 5, 5 tysiąca złotych, przy stażu wynoszącym 60 lat – 6 tys. Za wytrwanie w związku przez 65 lat - 6,5 tysiąca złotych, staż liczący 70 lat byłby nagradzany kwotą 7 tys. złotych. Przy stażu 75 lat, nagroda urasta do 7,5 tys. zł.
Rekordziści, którzy przeżyli ze sobą 80 lat otrzymaliby 8 tysięcy złotych. Świadczenie byłoby wypłacane z budżetu ministerstwa rodziny i polityki społecznej, na wniosek małżonków, udokumentowany zaświadczeniem z urzędu stanu cywilnego potwierdzającym ich staż małżeński - przytacza TVN wyjaśnienia ze strony Senatu.
Zdaniem autorów petycji pary o długim stażu małżeńskim powinny otrzymywać świadczenie rodzinne na wzór emerytury honorowej, wypłacanej co miesiąc stulatkom, z tą różnicą, że w tym przypadku pieniądze byłyby przyznawane okresowo i jednorazowo.
Czytaj też Justyna Kowalczyk po śmierci męża nie daje się rozpaczy, ale te fotografie rozrywają serce [ZDJĘCIA]
Jaka jest w tej sprawie opinia ministerstwa rodziny i polityki społecznej?
W posiedzeniu uczestniczyła Agnieszka Matłoka, zastępca dyrektora biura pełnomocnika rządu do spraw polityki demograficznej resortu która przedstawiła negatywne stanowisko ministerstwa o propozycji zawartej w petycji. Jednocześnie, wskazała na obecnie funkcjonującą niefinansową formę promowania długoletniego pożycia małżeńskiego, poprzez odznaczenie medalem - napisano na stronie Senatu. Podczas dyskusji senator Robert Mamątow z Prawa i Sprawiedliwości złożył wniosek o kontynuowanie prac nad petycją, co zostało poparte przez członków komisji.
Czytaj też Trzyma w garści sądecką kasę z milionami. Jakiego majątku dorobiła się pani skarbnik
Pieniądze zamiast pokrytego kurzem medalu
- Medal pewnie gdzieś tam stoi i zbiera kurz, ale to nie o to chodzi. Myślę, że w dzisiejszych czasach, kiedy instytucja małżeństwa jest tak łatwo rozbijana, tak łatwo zrywana, osoby, które przeżyły ze sobą 50 lat, zasługują na jakąś formę nagrody - powiedział Mamątow, cytowany przez dziennik "Rzeczpospolita."
Jakie byłyby koszty wprowadzenia finansowej nagrody dla małżeństw, które są ze sobą na dobre i na złe, przez co najmniej 50 lat? Z wyliczeń resortu rozwoju i polityki społecznej wynika, że tylko na świadczenie dla czterech grup ze stażem od 50 do 65 lat należałoby wydać 87 mln złotych. ([email protected]) fot.pixaby