Czytelnicy "Sądeczanina" pytają, Państwowa Inspekcja Pracy odpowiada

Reżim sanitarny, system zdalny, kwarantanna… pandemia nie tylko zdemolowała uporządkowane wcześniej życie zawodowe. Niektórzy, także w Nowym Sączu, pogubili się też w przepisach. Mnożą się pytania. W rozwianiu tych wątpliwości pomagają sądeccy eksperci Państwowej Inspekcji Pracy, którym można było zadawać pytania drogą telefoniczną. Jak wygląda prawo pracy w czasie pandemii po sądecku?

Pracodawca wysyła nas na spotkanie służbowe, w którym ma uczestniczyć sporo ludzi, a my boimy się zarażenia koronawirusem. Co zrobić w takiej sytuacji? Czy można odmówić wykonania polecenia? A co jeśli jesteśmy na kwarantannie. Trzeba pracować czy też nie? Czy z powodu pandemii może nam grozić zawieszenie wypłaty wynagrodzenia? To tylko kilka z licznych wątpliwości jakie wiążą się z pracą zawodową w czasach zarazy.

Z odsieczą zagubionym w pandemicznej rzeczywistości i pracownikom i przedsiębiorcom przyszli eksperci Państwowej Inspekcji Pracy w Nowym Sączu, którzy podczas telefonicznego dyżuru odpowiadali na pytania czytelników miesięcznika i portalu „Sądeczanin”.

Dyżur eksperta PiP

- Porady były przeznaczone zarówno dla przedsiębiorców jak i pracowników – wyjaśnia Beata Ziółko, kierownik sądeckiego oddziału PiP. Mam nadzieję, że udzielone przez nas odpowiedzi wyjaśniły wiele wątpliwości dotyczących stosowania prawa pracy w nowych i trudnych dla wszystkich warunkach.

A oto pytania jakie padły w czasie telefonicznego dyżuru i odpowiedzi. Czytaj dalej na następnej stronie. Kliknij TUTAJ