Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 27 kwietnia. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty
07/11/2023 - 06:55

Co teraz z kredytami. Stopy procentowe znów będą podwyższane – co zrobi Rada Polityki Pieniężnej w środę

W środę 8 listopada zapadną decyzje ważne dla spłacających kredyty lub oszczędzających na lokatach. Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje co będzie dalej ze stopami procentowymi NBP – obniży je po raz trzeci z rzędu, utrzyma na niezmienionym poziomie a może znów zacznie podwyższać?

Najwięcej oczywiście przy takich okazjach mówi się o obciążeniach osób spłacających kredyty hipoteczne, ale na ich budżety domowe decyzje Rady Polityki Pieniężnej (RPP) wpływ mają pośredni – kredyty hipoteczne oprocentowane są bowiem według wskaźników referencyjnych, a te zmieniają się na zasadach rynkowych.

Inflacja spada więc jest pole do ulżenia dłużnikom

Inflacja w październiku według szybkiego szacunku GUS znów spadła, ale w ocenie ekonomistów to już koniec wyhamowania podwyżek cen. Kończy się działanie tarczy antyinflacyjnej, rosną podatki więc z początkiem roku znów drożyzna musi przyspieszyć. Według pesymistów inflacja może znów zmienić trend – ze spadkowe na wzrostowy.

O listopadzie jednak jeszcze nic nie wiadomo – poza sprzecznymi prognozami ekonomistów na 2024 rok. Ta sprzeczność bierze się zresztą głównie ze względów politycznych – wciąż nie wiadomo jaka opcja polityczna stworzy rząd w Polsce, na ile będzie on stabilny, a w związku z tym jaką politykę ekonomiczną będzie prowadził.

Co ze stopami procentowymi zrobi RPP w listopadzie

Ekonomiści spodziewają się, że Rada Polityki Pieniężnej w tym tygodniu obniży po raz trzeci z rzędu stopy procentowe – ale tylko o 0,25 procent.

Komentarz autorstwa Jakuba Łapaja, eksperta kredytowego Lendi, przed posiedzeniem RPP, które jest zaplanowane na 7-8.11.2023 r.

– Proces formowania nowego rządu jeszcze trochę potrwa. Jednak już sama informacja o wyniku wyborów wpływa na rynki, które przewidują, co się będzie działo po zmianie ekipy rządzącej. W związku z wynikiem wyborów wyraźnie zareagował również rynek walutowy, na którym złotówka umacnia się do wszystkich głównych walut. Jednym z podstawowych powodów jest perspektywa bardziej jastrzębiego podejścia Rady Polityki Pieniężnej po zmianie władzy. Na RPP nie będzie już ciążyć presja polityczna związana z wyborami, więc bardziej istotne będą wskaźniki makroekonomiczne – uważa Jakub Łapaj ekspert kredytowego Lendi.

Inflacja, co prawda ulega obniżeniu, jednak nadal ciążą nad jej poziomem ryzyka związane z zakończeniem tarcz antyinflacyjnych oraz powrotu cen paliw do rynkowych poziomów. Oznacza to, że nie powinniśmy się spodziewać silnych obniżek stóp. Dodatkowo wskazówka płynie ze stawek WIBOR, gdzie rynek nie jako przewiduje, co się będzie działo w najbliższym okresie. Stawka WIBOR ON z 3 listopada wynosi 5,65 proc.. Sugeruje to, że rynek może przewidywać obniżkę o max 0,25 proc. - dodaje ekspert.

Oznacza to przede wszystkim, że o kolejne 0,5 proc. obniży się maksymalne oprocentowanie kredytów konsumenckich – a więc zaciąganych na krótko, maksymalnie pięć lat kredytów gotówkowych, kredytów ratalnych, kart kredytowych czy sald debetowych w rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych. T dobra wiadomość, bo od września to oprocentowanie obniży się z 20,5 proc. do 18 proc.

Co w grudniu i w kolejnych miesiącach

Z kolei ekonomiści Credit Agricole prognozują, że inflacja roczna będzie równa 6,6 proc. w grudniu, a tym samym średniorocznie wyniesie ona 11,6 proc. To nieco wyżej od wcześniejszych prognoz. Rewizja wynika głównie z uwzględnienia w ich scenariuszu zaktualizowanych założeń dotyczących działań osłonowych rządu w zakresie cen żywności i nośników energii z początkiem 2024 r. Zakładają oni, że standardowa stawka VAT na produkty żywnościowe zostanie w pełni przywrócona w styczniu. Z kolei działania osłonowe w zakresie cen prądu, ciepła i gazu zostaną przedłużone w 2024 r., jednak nie w pełnym dotychczasowym zakresie. W rezultacie oczekują, że ceny nośników energii ogółem wzrosną w styczniu o 10 procent, w porównaniu z grudniem br.

Ponadto ich prognoza przewiduje, że inflacja ukształtuje się w 2024 r. na średniorocznym poziomie równym 5,2 proc.

W tej sytuacji przerwa w obniżaniu stóp procentowych może się wydłużyć i poza grudniem objąć jeszcze co najmniej styczeń. Jednak po upływie trzech kwartałów, jeśli nie dojdą niespodziewane w tej chwili okoliczności, Rada Polityki Pieniężnej powinna kontynuować obniżki stóp, co oznacza, że jeszcze w pierwszej połowie 2024 r. stopa referencyjna NBP powinna zejść na poziom 4 procent.   ([email protected]) fot. gosiak1980/pixabay  © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu