Ochroniarz w szafie marszałka Kozłowskiego. PO rusza do odbicia sejmiku z rąk PiS z kandydatami z Nowego Sącza
To już prawdziwy wysyp partyjnych konwencji
Kto żyw zwiera szyki przed wyborami samorządowymi. Bojowe nastroje panują w Koalicji Obywatelskiej, która chce powalczyć o zwycięstwo w małopolskim sejmiku i właśnie zaprezentowała swoją drużynę
Gra toczy się o zarządzanie dużymi pieniędzmi, bo wojewódzki samorząd rozdziela unijne fundusze dla małopolskich gmin, miast i miasteczek.
- To 1,5 mld euro - mówiła Weronika Smarduch, posłanka PO i szefowa sztabu regionalnego KKW Koalicja Obywatelska. – Z drugiej strony to wojewódzki budżet. W tym roku w samorządowej kiesie jest 2,8 mld złotych.
Czytaj też Ważna zmiana na granicy ze Słowacją. Jest już konkretny termin
Robienie politycznej poduszki i zaczadzenie smogiem
Budżet pełni bardzo ważną rolę w rozwoju Małopolski – wskazywała Smarduch. - Dlatego tak ważne, żeby ci którzy wezmą odpowiedzialność za sejmik nie byli kimś, kto wykorzystuje te pieniądze do zrobienia politycznej poduszki dla byłych polityków Prawa i Sprawiedliwości czy byłych pracowników spółek skarbu państwa, którzy w tym momencie będą nagminnie uciekać i chować się w województwach i urzędach marszałkowskich – grzmiała parlamentarzystka.
- My natomiast mamy ekipę cudownych ludzi, którzy chcą, aby środki, jakie mają być wykorzystywane na rozwój Małopolski były rozdysponowane transparentnie, aby Małopolska się rozwijała, aby każdy samorząd i każda wieś, miasto i miasteczko mogły się rozwijać – mówiła posłanka.
Wtórował jej Aleksander Miszalski szef małopolskiej PO, który rzucał oskarżenia pod adresem rządzącej teraz w sejmiku prawicy. - Mamy Małopolskę z jednej strony zaczadzoną smogiem przez nieudolność PiS, a z drugiej strony oprócz tego smogu z kopciuchów, mamy też Małopolskę zaczadzoną smogiem politycznym, tym z Nowogrodzkiej - mówił szef KO.
Za kogo wstydzi się PO
Jako Małopolanie musieliśmy się często wstydzić za pana Obajtka, pana Terleckiego i panią Nowak. Musieliśmy się też wstydzić za nieudolność i dyletanctwo marszałka Kozłowskiego z jego słynnym ochroniarzem w szafie. Musimy dokończyć dzieło odbudowy Polski, również odbudowy Polski samorządowej, czyli odbicia Małopolski i sejmiku z rąk PiS. My jesteśmy w stanie to zrobić –dodał Miszalski.
Jacy to „cudowni ludzie” ruszą do boju z PiS-em? Miszalski i Smarduch zaprezentowali swoją koalicyjną drużynę.
Wśród ośmiorga kandydatów do wojewódzkiego samorządu z listy KO w okręgu nr 6, obejmującym swoim zasięgiem Nowy Sącz oraz powiaty nowosądecki, gorlicki i limanowski jest troje sądeczan : Magdalena Majka, wiceprezydent Nowego Sącza, Barbara Żytkowicz do niedawna związana z Lewicą, liderka Strajku Kobiet w Nowym Sączu, oraz Michał Słowik, przewodniczący Platformy Obywatelskiej w Nowym Sączu.
Słowik listę otwiera, Majka zajmuje trzecią pozycję na liście, Żytkowicz listę zamyka. Nazwisko Majki na sejmikowej „platformerskiej” liście może być pewnym zaskoczeniem, bo zastępczyni Ludomira Handzla do czasu wygranych przez niego pięć lat temu wyborów, kierowała sądeckim biurem posła Prawa i Sprawiedliwości Piotra Naimskiego.
Czytaj też Masakra na lokalnej drodze. Jezdnia jak po trzęsieniu ziemi [ZDJĘCIA]
Kto jeszcze znalazł się na liście Koalicji Obywatelskiej w okręgu numer 6?
Z czwartej pozycji do Sejmiku wystartuje Teresa Woźniak z powiatu limanowskiego. Na miejscu piątym jest radna powiatowa Bogusława Duda z Biecza. Szóste miejsce przypadło Tomaszowi Klimkowi, dyrektorowi krynickiego centrum kultury , a siódme Piotrowi Szubrytowi, przedsiębiorcy z powiatu limanowskiego. ([email protected]) Fot. tk