Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 13 maja. Imieniny: Agnieszki, Magdaleny, Serwacego
09/11/2022 - 12:55

Wójt Kotarba oberwał za „niewinność”? W roli głównej ta ryterska droga

W lipcu oberwało nam się mocno od mieszkanki gminy Rytro, która zarzuciła nam, że przedstawiamy wójta Jana Kotarbę w samych superlatywach. A tu gospodarza należy piętnować, bo miała być droga, a lata mijają i drogi nie ma. Dziś możemy ogłosić finał tej sprawy.

Zobacz tez: Pociągi nie jeżdżą, a komunikacja zastępcza taka, że pożal się Boże… Polregio bije się w pierś

O remont drogi na Podmakowicę mieszkańcy Życzanowa starali się już od 20 lat. Jeszcze poprzedni wójt obiecywał, że coś z tym fantem zrobi. Ale to były czcze obietnice.

- A przecież kilka lat temu gmina sprzedała tu działki. Były z tego pieniądze. Nie można było z nich chociaż wysypać klińca pod las? Teraz są kolejne działki budowalne, będą pewnie i kolejne domy a drogi jak nie było, tak nie ma - usłyszeliśmy od miejscowych w lipcu po spotkaniu sołeckim z wójtem, a których wyjaśnienia samorządowca wcale nie usatysfakcjonowały.

Już rozmowie z nami wójt wtedy tłumaczył, że remont drogi na Podmakowicę zgłoszony był do powodziówek, podobnie zresztą jak kilka innych zadań, w 2021 roku. Tyle, że z powodu epidemii rząd wstrzymał realizację podobnych projektów w całej Polsce. W tym roku, w marcu, przy podobnym naborze Rytro znów zgłosiło 5 przedsięwzięć. Wszystkie je cofnięto z sugestią, że w kolejnym naborze samorząd ma zgłosić tylko dwa zadania.

Zobacz też: Rytro rezerwuje 900 ton taniego węgla od rządu. Chcesz kupić? Złóż wniosek

I tak też się stało. Obok drogi na Podmakowicę władze samorządu zgłosiły też drogę koło kapliczki na Obłazach. Tylko te „powodziówki” pisane były jeszcze w lipcu palcem na wodzie. Alternatywą dla powodziówek mógł być program Nowy Polski Ład, w ramach którego gminy mogą ubiegać się aż o 95 procent dofinansowania na budowę dróg gminnych właśnie, na wodociągi i na kanalizację, Te trzy obszary inwestycyjne mają mieć pierwszeństwo przy rozdziale pieniędzy.

Obiecaliśmy wtedy, że o rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco. I dziś możemy postawić już „kropkę nad i” – droga na Podmakowicę już jest zrobiona.

- Ostatecznie sfinansowaliśmy tę inwestycję ze środków z Polskiego Ładu. Ponad 900 metrów drogi kosztowało nas około 900 tysięcy złotych. Ale skoro obiecaliśmy, to nie było mowy żeby z tego przedsięwzięcia zrezygnować – komentuje dziś wójt Jan Kotarba. ([email protected] Fot.: Jan Kotarba – zdjęcia przed i po wykonaniu inwestycji)







Dziękujemy za przesłanie błędu