Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 14 maja. Imieniny: Bonifacego, Julity, Macieja
01/03/2014 - 18:06

Suche trawy w ogniu! Apele o zaprzestanie procederu nie skutkują

I niechlubnej tradycji wypalania suchych traw w regionie stało się zadość. Sprzyjająca aura sprawiła, że strażacy zaczęli wyjeżdżać do gaszenia takich właśnie pożarów.
W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin strażacy PSP i OSP gasili w regionie kilka takich pożarów. Suche trawy płonęły w Nowym Sączu przy ul. Piłsudskiego, w Suchej Strudze, Zabrzeży, w Głębokiem, w Trzetrzewinie, Młodowie i w Jazowsku. Alarmowani byli także strażacy na Limanowszczyźnie i w powiecie gorlickim.
W tym roku nie są to jednak pierwsze tego typu interwencje. Strażacy pierwsze wezwania o pomoc odbierali już w ubiegłym miesiącu. Wyjeżdżali także ... w grudniu ubiegłego roku. Pożary suchych traw w pełni zimy, jak przyznają sami strażacy, są ewenementem. Przypomnijmy, że w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia zanotowano 5 pożarów suchych traw, a w sobotę 28 grudnia - osiem. W niedzielę 29 grudnia odnotowano 3 takie pożary.
Co roku ratownicy przypominają o tym, że proceder wypalania traw jest zabroniony.
- Mówi o tym ustawa o ochronie przyrody, która zabrania wypalania m.in. łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szuwarów – informuje bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu. – Przepisy stanowią, że kto wypala te miejsca, podlega karze aresztu lub grzywny. W świetle ustawy także w lasach, na terenach śródleśnych oraz w odległości do 100 metrów od granicy lasów zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo pożaru. W szczególności nie wolno rozniecać ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub leśniczego, korzystać z otwartego płomienia, czy wypalać wierzchnich warstw gleby.
Kodeks wykroczeń przewiduje za to areszt, naganę lub grzywnę w wysokości nawet do 5 tysięcy złotych. Wypalanie trawy może powodować również szereg innych skutków. Może zginąć człowiek, może dojść do wypadku drogowego, gdy dym zasnuwający drogę ograniczy widoczność. Rolnicy z kolei mogą z tego powodu stracić dopłaty bezpośrednie. Unia Europejska daje pieniądze na utrzymywanie gleby w należytym porządku, nie zaś jej wypalanie.

(MIGA)
Fot. arch. KMP w Nowym Sączu – zdjęcia ilustracyjne.








Dziękujemy za przesłanie błędu