Rytro: i znów trzeba sporo dołożyć do śmieci z budżetu gminy. Jak to się odbije na portfelach mieszkańców?

Jeszcze pod koniec zeszłego roku temat opłat za odbiór odpadów komunalnych wyglądał z perspektywy mieszkańców dość niewesoło. – Nie chcę dziś przesądzać o konkretnych kwotach, ale podwyżka jest raczej nieunikniona. W tym roku do wywozu śmieci musieliśmy dołożyć z budżetu 300 000 złotych i musimy jakoś to zrekompensować choć nadal będziemy chcieli dopłacać do systemu – mówił w rozmowie z Sądeczaninem wójt Jan Kotarba w połowie listopada 2023 roku.

Ale już w grudniu, po ostatecznych kalkulacjach, po rozstrzygnięciu przetargu wieści były bardziej optymistyczne - ceny w 2024 roku miały pozostać na tym samym poziomie jak w roku ubiegłym- stawka za odbiór śmieci segregowanych to nadal 29 złotych miesięcznie od osoby, a stawka podwyższona – za zdanie śmieci zmieszanych – 60 zł. 

Rytro: pobicia, kradzieże, narkotyki. Jak się ma przestępczość w gminie?

- Zakładamy, że w tym roku może być to kwota podobna do tej z zeszłego, czyli około 300 000 złotych. Na razie podejmujemy uchwałę bez wskazania dokładnej kwoty, bo na szczegółowe wyliczenia musimy zaczekać do września. Najwięcej śmieci tradycyjnie będzie w okresie letnim, więcej zdają wtedy sami mieszkańcy no i odpadów z koszów ogólnodostępnych jest dużo więcej – wyjaśnia wójt Jan Kotarba.

Od września liczba śmieci się stabilizuje i różnice między comiesięcznymi fakturami wystawianymi przez firmę obsługującą gminę różnią się zazwyczaj o około 10 000 zł. I dlatego właśnie z dokładnym wyliczeniem, ile wywóz śmieci będzie kosztował w ciągu roku samorząd czeka do jesieni. Jednocześnie wójt zaznacza, że gmina będzie chciała utrzymać dotychczasową wysokość opłat do końca tego roku. ([email protected] Fot.: archiwum sądeczanin.info) © Materiał chroniony prawem autorskim