Patrzą i nie dowierzają. Cena tego produktu szokuje klientów w sądeckich sklepach
Trudno sobie wyobrazić wielkanocne święta bez sałatki. Ta, jaka za kilka dni pojawi się na świątecznych stołach, będzie wyjątkowo droga. W górę poszły ceny warzyw, które w porównaniu z tymi z ubiegłego roku, o tej samej porze, zdrożały o 22,5 procent. W przypadku cebuli, marchwi czy papryki, wzrosty były jeszcze wyższe. Dużo więcej trzeba też zapłacić za jajka.
czytaj też To prawdziwy roller coaster. Kiedy warzywa w sklepach będą tańsze?
Drogie jajka, drogi majonez
- Ale drożyzna. Rok temu za to samo opakowanie płaciłem około 6 złotych – narzeka starszy pan, który w jednej z sądeckich Biedronek wkłada do koszyka opakowanie dziesięciu jajek. Te większe kosztują 9,99 złotych. Te mniejsze 8,47 złotych.
czytaj też Będą kontrole i kary. Zapukają do waszych drzwi i sprawdzą czy dopełniliście tego obowiązku
W zdumienie wprawia go jednak cena majonezu. - Patrzę i nie wierzę. Rok temu za taki sam słoik o pojemności 500 ml płaciłem niecałe 5 złotych. Teraz 9,95 zł, to prawie 10 złotych.
Mowa o majonezie Winiary. Więcej, bo 15,99 zł, zapłacimy za słoik o pojemności 800 ml. W dyskoncie znajdziemy także na półkach majonez Kielecki. 410 ml kosztuje 8,19 zł, co oznacza, że za 800 ml trzeba zapłacić jedynie grosz mniej niż za Winiary.
Nie tylko w Biedronce ceny majonezu poszybowały w górę. W Auchan za majonez Kielecki o pojemności 700 ml trzeba zapłacić 13,99, a za Winiary 700 ml 14,98. Majonez Pudliszki w cenie 13,89 za 710 ml i majonez Hellmans w cenie aż 18,69 za 625 ml.
czytaj też Jest nowa "moda" na robienie klientów w konia. Dotarła też do Nowego Sącza?
Kręcenie majonezu w domu
Dlaczego majonez zdrożał? Do jego produkcji potrzebny jest olej, żółtka nieco musztardy i przypraw. Jajka i olej to produkty, które w ostatnim czasie mocno drożały.
- A może by tak ukręcić samemu, jak za komuny. Będzie taniej – włącza się do rozmowy na temat drogiego majonezu kolejny klient, który też sprawdza ceny najważniejszego dodatku do jarzynowej sałatki.
czytaj też Wycięła mu niezły numer zza grobu. W spadku zostawiła nie tylko mieszkanie
Patent na tańsze święta
Co jeszcze, poza domową produkcją, ratuje nasze budżety domowe? Niektórzy mają patent na tańsze święta. Zakupy robią na ostatnią chwilę, bo liczą na lepsze promocje
Jak wynika z najnowszego sondażu na temat wielkanocnych wydatków, na tegoroczne wielkanocne 81,5 procent badanych stawia właśnie na promocje. Ankietowani wskazują też, co w tym roku szczególnie wpłynie na ich decyzję o wyborze konkretnego produktu spożywczego. Dla 74,1 proc. będzie to przede wszystkim będzie to cena.
W tym roku 29 proc. Polaków planuje przeznaczyć na zakupy wielkanocne do 200 zł na jednego domownika. Deklarowana kwota dotyczy wydatków na samą żywność.
Z wyliczeń ekonomistów wynika, że wielkanocny zakupowy koszyk w tym roku zanotuje rekordowy wzrost ceny w ujęciu rok do roku. Szacuje się, że w stosunku do poprzednich świąt może on podrożeć nawet o trzydzieści, czterdzieści procent. ([email protected]) fot. jm