Będą kontrole i kary. Zapukają do waszych drzwi i sprawdzą czy dopełniliście tego obowiązku
Nowy miesiąc przynosi zmiany w przepisach. Pod koniec kwietnia wejdzie w życie obowiązek posiadania świadectwa energetycznego.
Co to jest świadectwo energetyczne?
Jak wyjaśnia branżowy serwis portal muratorplus.pl, to dokument, który zawiera informacje dotyczące zapotrzebowania nieruchomości na energię. Pod tym pojęciem kryje się nie tylko prąd. Do także ogrzewanie czy wentylacja. Pozwala to na ocenę zapotrzebowania w ciągu roku.
czytaj też Wycięła mu niezły numer zza grobu. W spadku zostawiła nie tylko mieszkanie
Kto musi mieć świadectwo energetyczne
Świadectwa energetyczne obowiązują w Polsce od kilku lat i dotyczą budynków wybudowanych po 2009 roku. Nowelizacja ustawy wprowadza obowiązek sporządzania świadectw energetycznych dla każdego budynku, (również tych wybudowanych przed 2009) indywidualnego czy wielorodzinnego, także wybudowanego przed 2009 rokiem . Dokument będzie wymagany jako załącznik do umowy najmu lub aktu notarialnego – informuje murator.plus. Świadectwo energetyczne jest wystawiane po przeprowadzeniu specjalnego audytu. Ekspert sprawdza wszystkie instalacje obecne na danej nieruchomości. Za brak dokumentu grozi kara pieniężna. Do tej pory było to 10 tys. zł.
czytaj też Przeniósł się z Nowego Sącza do Warszawy: o takich jak ja, mówi się „chów klatkowy”
Do drzwi zapuka kontroler
Jest też powód do obaw. Z informacji branżowego serwisu wynika, że chodzi o kontrole systemów ogrzewania. Obowiązująca z końcem kwietnia nowelizacja przepisów określa konkretne okresy kontroli danych instalacji. W przypadku kotłów o mocy poniżej 100 kW kontrola wystarczy na 5 lat, a powyżej 100 kW na paliwo stałe lub ciekłe - już tylko na 2 lata. Kotły gazowe powyżej 100 kW to już kontrole co 4 lata, zaś pozostałe źródła ciepła - co 3 lata.([email protected])