Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
10/03/2021 - 19:50

Odwołanie do Generalnego Konserwatora Zabytków. Co z sądeckimi wykopaliskami?

Sądecka Agencja Rozwoju Regionalnego, która nadzorowała prace archeologiczne na płycie rynku w Nowym Sączu odwołała się do Generalnego Konserwatora Zabytków od decyzji, jaką wydał Małopolski Konserwator Zabytków. Pani konserwator nakazała spółce zabezpieczenie odsłoniętych latem zeszłego roku reliktów murów dawnego ratusza, zasypanie ich oraz odtworzenie płyty rynku.

Czytaj także: Nakaz konserwatora: wykopaliska archeologiczne mają być zasypane

Przypomnijmy, że nakaz, jaki otrzymała spółka SARR ma tryb natychmiastowej wykonalności. Teren wykopalisk na płycie rynku ma zostać zabezpieczony do końca marca tego roku. Sądecka Agencja Rozwoju Regionalnego chciałaby, aby między innymi przesunąć ten termin aż do września.

Przypomnijmy, że teren wykopalisk na płycie rynku wraz z odsłoniętymi murami starego ratusza jest od jesieni ubiegłego roku przykryty specjalną geowłókniną.

Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków uznał jednak, że obecne zabezpieczenie wykopalisk w panujących warunkach atmosferycznych jest niewystarczające i wydał decyzję nakładającą na SARR w terminie do końca marca br. “obowiązek trwałego zabezpieczenia odsłoniętych reliktów murowych poprzez ich zabezpieczenie (np. geowłókniną) i zasypanie wraz z odtworzeniem nawierzchni płyty Rynku”.

Czytaj także: Nowy Sącz: chciałbyś wejść do podziemnego muzeum? Gotowe trzy koncepcje

Sądecka Agencja Rozwoju Regionalnego odwołała się do Generalnego Konserwatora Zabytków od decyzji wydanej przez Małopolskiego Konserwatora Zabytków. Sądecka spółka wniosła m.in. o wstrzymanie rygoru natychmiastowej wykonalności oraz o to, aby nie trzeba było odtwarzać nawierzchni płyty rynku. Spółka chciałaby też wydłużyć o co najmniej pół roku obowiązek trwałego zabezpieczenia odsłoniętych reliktów murowych.

- Uważamy, że termin 30 marca, jak chce pani konserwator, jest zbyt krótki – argumentuje Jarosław Suwała, prezes Sądeckiej Agencji Rozwoju Regionalnego. – Proponujemy termin do 30 września. Zima już praktycznie za nami, więc najgorsze warunki, naszym zdaniem minęły. Nie chcemy też odtwarzać płyty rynku. Dlaczego? Według nas musielibyśmy odtwarzać starą zniszczoną nawierzchnię, co generowałoby spore koszty. Te pieniądze można byłoby przeznaczyć na przykład na wykonanie projektu architektonicznego.

Czytaj także: Nowy Sącz: podziemne muzeum koło ratusza. Czy to dobry pomysł?

Prezes Suwała przypomina, że miasto zamierza wymienić nawierzchnię płyty rynku, która jest zniszczona.

Czytaj następnej stronie TUTAJ







Dziękujemy za przesłanie błędu