Odwołanie do Generalnego Konserwatora Zabytków. Co z sądeckimi wykopaliskami?
- Jeśli miałbym odtworzyć fragment płyty do tej, która jest obecnie, musiałbym kupować piaskowiec, który jest materiałem nietrwałym – dodaje prezes Suwała. – Skoro jest planowana wymiana płyty na nową, to po co wyrzucać pieniądze w błoto. Ale jeśli to miejsce ma być tymczasowo – trwale zabezpieczone, to jest możliwość zasypania tego miejsca grubą warstwą piasku, która następnie zostałaby przykryta warstwą gliny, albo ziemi i odpowiednio utwardzona. Oczywiście można to zrobić, bo nie jest to duży wydatek. Miejsce to byłoby zabezpieczone, tak, jak to chce konserwator.
Szef Sądeckiej Agencji Rozwoju Regionalnego liczy na to, że przedstawiona argumentacja przekona Generalnego Konserwatora Zabytków i w efekcie Małopolski Konserwator Zabytków też przychyli się do tej argumentacji i zmodyfikuje swoją decyzję dotyczącą zabezpieczenia tego miejsca.
Przypomnijmy, że miasto chciałoby w oparciu o odkryte mury starego ratusza utworzyć podziemne muzeum, podobne do tego, jakie funkcjonuje w Sukiennicach w Krakowie. Gotowe są trzy koncepcje zagospodarowania odsłoniętych reliktów.
[email protected], fot. IM, wizualizacja Urząd Miasta w Nowym Sączu.