Zapewniają, że uczniowie nie zmarzną w szkołach i zimą nie będzie zdalnie

Czytaj także: Posypią się kary za złe parkowanie hulajnóg w Nowym Sączu

Pierwszego września tego roku weszły w życie przepisy umożliwiające przejście na naukę zdalną w sytuacji zagrożenia zdrowia i bezpieczeństwa uczniów z powodów nadzwyczajnych. Do tych sytuacji zaliczamy te, związane na przykład z zalaniem szkoły, wichurą, czy inną sytuacją losową, ale nie związaną np. z brakiem opału.

Ministerstwo informuje, że te przepisy nie są żadną podstawą do rezygnacji z realizacji zadań własnych, które ciążą na każdej gminie w szczególności z organizacji zaopatrzenia w ciepło placówek oświatowych.

Resort przypomina też, że – owszem od 2003 roku (niezmiennie) obowiązują przepisy mówiące o możliwości zawieszenia zajęć (na czas oznaczony), ale… odnoszą się one jedynie do sytuacji, gdy za oknem mamy niską temperaturę lub zdarzenie, które może zagrozić zdrowiu uczniów. Nie mogą być one jednak pretekstem do wprowadzania ich w życie w przypadku, gdyby doszło do sytuacji, że w szkole, przedszkolu czy innej placówce oświatowej zabrakłoby opału do ogrzania budynku.

Ministerstwo apeluje więc do dyrektorów szkół i innych placówek oświatowych, że gdyby pojawiły się problemy, związane z realizacją zadań własnych gminy kontaktowali się w tej sprawie z właściwym kuratorium oświaty.  

Czytaj także: Hulaj noga, piekła nie ma. Radna grzmi o bałaganie na ulicach

Resort informuje też, że rząd przygotował szereg rozwiązań osłonowych między innymi właśnie dla jednostek systemu oświaty.

Jest mowa o rekompensatach, dodatkach, jest też mowa o zamrożonych cenach gazu. Przewidziane są też środki dla lokalnych samorządów na pokrycie wzrostu cen energii i zakupu opału.

- Nie widzimy przesłanek do tego, aby organy prowadzące (szkoły, przedszkola, inne placówki oświatowe – przyp. red.) rezygnowały ze stacjonarnego funkcjonowania tych placówek w związku ze wzrostem cen energii czy brakiem opału. 

Ministerstwo Edukacji i Nauki informuje także, że rząd, w związku z taką sytuacją podjął działania osłonowe.

Dzięki rozwiązaniom przyjętym w ustawie  z 26 stycznia br. (o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców paliw gazowych w związku z sytuacją na rynku gaz) do końca tego roku między innymi szkoły, przedszkola będą korzystać z zamrożonych cen gazu.

To jednak nie wszystkie działania osłonowe, podejmowane przez rząd. Jeszcze w tym roku ma być przekazane dodatkowo 13,6 mld zł na zadania publiczne, w tym dotyczące między innymi poprawy efektywności energetycznej oraz ograniczenia kosztów zakupu ciepła.

Gminy dostaną od 2,9 mln zł, powiaty od 6,1 mln zł, a województwa od 32,7 mln zł. Sejm 2 września br. przyjął nowelizację ustawy o dochodach JST, w której znalazły się te rozwiązania. 

Przedsiębiorstwa energetyczne otrzymają w sezonie grzewczym – od października do kwietnia rekompensaty za poniesione koszty wzrostu cen ciepła i podgrzania wody dla gospodarstw domowych i instytucji użyteczności publicznej – m.in. szpitali czy szkół. Działania te są możliwe dzięki rozwiązaniom przyjętym przez Sejm we wspomnianej nowelizacji ustawy o dochodach JST.

Jednostki systemu oświaty otrzymają jednorazowy dodatek na pokrycie 40 proc. wzrostu kosztów ogrzewania za sezon za zakupiony: węgiel kamienny, brykiet, pelet zawierający co najmniej 85 proc. węgla kamiennego, pelet drzewny, inny rodzaj biomasy, gaz skroplony LPG, olej opałowy, wykorzystywany do ogrzewania, w związku z działalnością placówek systemu oświaty.

Wniosek o dodatek będzie można złożyć do 30 listopada 2022 r.

Gmina na rozpatrzenie i wypłatę będzie miała maksymalnie miesiąc. Ta rekompensata jest możliwa dzięki przyjętej nowelizacji ustawy z 2 września br. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła.

i.michalec@sadeczanin,info, Fot pvproduction/Freepik, źródło: Ministerstwo Edukacji i Nauki