Bezpieczna kąpiel tylko przy stanicach WOPR

Żadna z gmin powiatu nowosądeckiego nie wytyczyła jeszcze kąpieliska. Są jednak miejsca w regionie, gdzie będzie można się kąpać, a nad bezpieczeństwem czuwać będą ratownicy WOPR.

- Rozmawialiśmy praktycznie z wszystkimi wójtami i burmistrzami z naszego powiatu na temat zabezpieczania przez naszych ratowników kąpielisk – mówi Dariusz Gerhard, prezes sądeckiego WOPR. - Większość tłumaczy, że nie ma pieniędzy na wytyczenie kąpieliska i zapewnienie na nim bezpieczeństwa – dodaje.
Na gminy obowiązek wytyczenia miejsc wykorzystywanych zwyczajowo do kąpieli i zatrudnienia na ich terenie ratowników wprowadziła nowa ustawa o bezpieczeństwie wodnym. Treść ustawy jasno mówi, jak takie kąpielisko ma wyglądać i jakim sprzętem powinni dysponować ratownicy.
- Nie wystarczy już ogrodzenie terenu pływakami, jak to miało miejsce do tej pory. Kąpieliska musi stale pilnować dwóch ratowników, muszą też dysponować odpowiednim sprzętem – wylicza Gerhard. - Istnieje obawa, że w tym roku nie będzie nawet jednego kąpieliska na Jeziorze Rożnowskim, jeśli gminy nie znajdą na ten cel środków – dodaje.
Nie oznacza to, że turyści wypoczywający nad Jeziorem Rożnowskim nie mogą czuć się bezpiecznie. W Gródku nad Dunajcem swoją stanicę ma sądecki WOPR. Kąpiący się w jej okolicy mogą mieć pewność, że w razie potrzeby pomoc nadejdzie.
- Myślę, że na wysokości zadania staną ośrodki wypoczynkowe i tak jak w poprzednich latach wyznaczą miejsce do kąpieli i zatrudnią ratowników – mówi prezes sądeckiego WOPR. - Mieszkańcy Sądecczyzny mają jeszcze do swoje dyspozycji odkryte baseny w Nowym Sączu, Krynicy, Muszynie, czy niedalekiej Limanowej – dodaje.
Pierwszym miejscem na Jeziorze Rożnowskim, gdzie już od jutra codziennie będzie się można kąpać pod okiem ratownika, jest kąpielisko przy Domu Wczasowym „Stalownik” w Bartkowej.
- Zapraszamy codziennie od 10 do 18. Dla naszych gości kąpielisko jest bezpłatne, a osoby z zewnątrz na cały dzień płaca niewiele. Cztery złote osoba dorosła, a dwa dziecko – zachęca Elżbieta Rebenda z Domu Wczasowego „Stalownik”. - Woda została przebadana, jest zdatna do kąpieli – dodaje.
Bezpiecznie w wodzie będą czuć się także osoby, które wybiorą się nad Jezioro Klimkowskie (pow. gorlicki). Tam od paru lat przy stanicy gorlickiego WOPRU funkcjonuje kąpielisko.

- Ratownicy WOPR w Klimkówce od niedzieli, czyli 1 lipca, aż do 15 września będą czuwać nad bezpieczeństwem turystów w wodzie – mówi Daniel Korzeń, prezes WOPR w Gorlicach. - Codziennie dwóch ratowników pilnować będzie kąpiących się od godz. 10 do 18 – dodaje.
Zalew nad Klimkówką codziennie będą też patrolować policjanci wraz z ratownikami WOPR.
- Ruszamy z pierwszym dniem wakacji. Na jeziorze od godz. 10 do 21 będą pełnić służbę jeden policjant z Komendy powiatowej w Gorlicach wspólnie z ratownikiem WOPR oddziału gorlickiego – informuje mł. asp. Grzegorz Szczepanek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej w Gorlicach. - Nasi policjanci mają uprawnienia do prowadzenia sprzętu motorowodnego i kwalifikacje ratownika wodnego – dodaje.
Podobne patrole prowadzone są na terenie gminy Gródek nad Dunajcem o czym pisaliśmy:Rożnów: Policjanci patrolują Jezioro Rożnowskie.
Warto też wpisać w swoje telefony numery alarmowe do ratowników:
Sądecki WOPR – 691 609 999
Gorlicki WOPR - 532 540 659

O stanie wód na terenie Sądecczyzny czytaj:Gdzie się można kąpać bezpiecznie? Sanepid milczy.

(ALF), (MIGA)
Fot. (HSZ), archiwum

Skomentuj