Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 27 kwietnia. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty
21/09/2016 - 10:40

Porzucili komputery i poszli na Lubań. Rosną fani PTT

Wraz z nowym rokiem szkolnym rozpoczął się kolejny cykl wycieczek dla dzieci organizowanych przez Polskie Towarzystwo Tatrzańskie w Nowym Sączu. Widać najmłodsi turyści byli spragnieni gór po wakacyjnej przerwie skoro pojawili się tak licznie.

Kiedy przed czterema laty przewodniczka PTT Joanna  Król rozpoczynała realizację autorskiego pomysłu wycieczek dla najmłodszych chyba nie przypuszczała, że trafi na tak podatny grunt, a frekwencja na Jej wycieczkach będzie wyższa niż na wycieczkach dla dorosłych.

Przeczytaj też: Sądeczanie we mgle zdobyli Rysy i testowali metalowe schody

 Duża w tym zasługa  nauczycieli z Zespołu Szkół w Łabowej oraz ze Szkoły Podstawowej nr 18 w Nowym Sączu, którzy doprowadzili do założenia  szkolnych kół turystycznych PTT w swoich  placówkach i skutecznie motywują dzieci do aktywnego spędzania wolnego czasu. W Łabowej turystyczne działania koordynuje pani Dorota Rolka, a w SP nr 18 pani Maria Olszyńska i pani Wiesława Górska.

Aby przewodnicy mogli „ogarnąć” 90-osobową grupę podzielili ją na dwie części. Joanna  Król razem z grupą „łabowską” wędrowała na Lubań z Grywałdu do Tylmanowej, a Łukasz Musiał z „osiemnastką” taką samą trasą tylko w przeciwnym kierunku. Wszyscy razem spotkali się na szczycie.

Przeczytaj też: PTT poległo pod Krywaniem. Przegrali z deszczem 

 Wycieczka na Lubań, jeden z najwybitniejszych szczytów Gorców, była ze wszech miar udana. Mimo, że troszkę nam padało i miejscami  dokuczało  błoto to  dzieci tryskały humorem, wykazując się przy tym znakomitą kondycją. Szczególną atrakcją były piękne widoki z wieży na szczycie oraz ruiny dwóch schronisk, które kiedyś funkcjonowały na Lubaniu.

Lubań to góra niezwykła – legenda i historia. Tu szukali schronienia zbójnicy. Tędy maszerował Aleksander Kostka  - Napierski by zdobyć zamek czorsztyński, a legendarny „Ogień”(Józef Kuraś)stąd w czasie wojny robił wypady do pobliskich wsi, tutaj też wędrował Jan Paweł II.  To ponoć też miejsce przeklęte, gdzie grasuje zło. Czarownicy toczyli na nim swoje bitwy. Dowodem na to mają być pożary budowanych na Lubaniu schronisk. Wybudowane w 1939 i 1974 roku obiekty nie przetrwały dłużej niż pięć lat. My jednak żadnego zła nie doświadczyliśmy , dlatego wrócimy tu jeszcze nie raz.

Zbigniew Smajdor  Fot.: PTT

szkolna wyprawa na Lubań z PTT










Dziękujemy za przesłanie błędu