Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 14 maja. Imieniny: Bonifacego, Julity, Macieja
07/08/2014 - 11:12

Wieczorem pacjent zapłaci drożej za leki

NFZ nie zgadza się na pracę lekarzy rodzinnych po godz. 18, więc przestaną oni wypisywać recepty refundowane.
Lekarze rodzinni mają przyjmować pacjentów tylko w godzinach 8–18. Taki komunikat dostali niedawno od krakowskiego oddziału NFZ lekarze rodzinni z Małopolski.
– W takim razie nie będziemy wypisywać po godz. 18 recept refundowanych, a przed ósmą pacjenci nie będą mogli oddać w przychodni próbek do badań – ostrzega dr Jerzy Radziszowski z Kolegium Zakładów Lecznictwa Otwartego. Po 18 do lekarza, np. po recepty na leki w chorobach przewlekłych, zgłaszały się osoby pracujące.

Restrykcyjne przepisy

Podobne wytyczne obejmują całą Polskę. Krakowski oddział przygotował je w konsultacji z centralą NFZ. Ta instrukcja wynika z rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej, ale NFZ nie egzekwował jej restrykcyjnie. Dlatego lekarze w ramach kontraktu z NFZ mieli czynne przychodnie np. w godz. 9–19.
Dla NFZ godziny pracy przychodni nie powinny mieć takiego znaczenia, skoro rozlicza się z nimi ryczałtem. Płaci za każdego chorego co miesiąc 9 zł. Szkopuł w tym, że po 18 lekarze też wypisują recepty refundowane.
– Widać, że NFZ szuka oszczędności w kieszeniach pacjentów, bo lekarz dzięki temu wypisze mniej refundacji – zauważa Ewa Borek z Fundacji My Pacjenci.
Jolanta Pulchna, rzecznik prasowy małopolskiego oddziału NFZ, tłumaczy, że fundusz pouczył lekarzy na ich życzenie.
– Przychodnie zapytały nas, czy mogą zmienić harmonogram pracy, tak by później otwierać gabinety i później je zamykać.
Odpowiedzieliśmy, że nie, bo otwierając je później, i tak nie przyjęliby więcej pacjentów – mówi.
Fundusz podkreśla, że chodzi o to, by w całym kraju godziny pracy przychodni były jednolite, a pacjenci wiedzieli, że mogą się do nich zgłaszać między 8 a 18. Wieczorem mogą zaś korzystać z przychodni nocnej. Z powodu braku informacji w przychodniach rodzinnych chorzy zamiast do nocnej przychodni trafiają na szpitalne oddziały ratunkowe i powiększają tłok.

To nie fabryka


– Nie pracujemy w fabryce. Gdy przed 18 przed gabinetem czeka jeszcze pięciu pacjentów, mam ich wyprosić? NFZ, zamiast pilnować godzin, powinien pomyśleć, jak zmniejszyć liczbę pacjentów przypadających na lekarza rodzinnego – mówi Bożena Janicka, prezes wielkopolskiego Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.
NFZ zaznacza, że placówki nie będą karane za dłuższą pracę, a jeśli pacjent zgłosi się po 18, a przychodnia będzie działać, nie powinien się spotkać z odmową wypisania recepty refundowanej.
– Już nieraz to przerabialiśmy. Fundusz co innego robi w praktyce, a co innego mówi oficjalnie – kwituje Bożena Janicka.

Katarzyna Nowosielska

Źródło:
http://prawo.rp.pl/artykul/757867,1131498-NFZ-nie-zgadza-sie-na-prace-lekarzy-rodzinnych-wieczorem.html









Dziękujemy za przesłanie błędu