Igrzyska Olimpijskie w Soczi. Dzisiaj startują Sądeczanie

Jak pierwsza wystąpi Joanna Zając, wnuczka Władysława Mężyka, w half pipie. Wczoraj w śnieżno-lodowej rynnie rywalizacje zakończyli panowie. Duży wpływ na przebieg rywalizacji miała pogoda. Dodatnie temperatury spowodowały, że zawodnicy mieli ogromne problemy z wykonywaniem tricków.
- Wszyscy jesteśmy zdenerwowani – mówi ojciec zawodniczki Dariusz Zając. – Rynna jest w kiepskim stanie i komu uda się nie trafić dzisiaj na „dziurę” ten będzie miał szanse na dobry wynik. Tak naprawdę to od początku Igrzysk zawodnicy narzekają na stan rynny, która ma 190 m długości i 8 wysokości. Cóż, trzymamy kciuki i czekamy na dobry przejazd Asi.
Dzisiaj w Soczi wystąpią też saneczkarze. O jak najlepszy wynik ścigać się będą dwójki. Na starcie staną kryniczanie: Patryk Poręba i Karol Mikrut, podopieczni trenera Leszka Poręby. Dwójki to bardzo trudna technicznie konkurencja. Ze względu na ciężar prowadzenie sanek przysparza wiele problemów. Każdy błąd to duża strata czasu. Wypada mieć nadzieję na płynna jazdę kryniczan.

Program zawodów

Half pipe – godz. 11.00 -14.05 - eliminacje kobiet
16.00-17.00 - eliminacje kobiet cd.
Godz. 18.30-19.35 - finały

Saneczkarstwo
Godz. 15.15- 17.35 - start dwójek – 1 i 2 ślizg

(JEC)