W Maszkowicach mają entuzjazm, zapał i wielkie serca. A to jeszcze nie koniec! [ZDJĘCIA]
Sami mają wielkie serca i potrafią otwierać serca innych. Tacy są wolontariusze ze szkoły podstawowej w Maszkowicach, którzy przyłączyli się do charytatywnej akcji Fundacji Sądeckiej.
- Nikogo nie trzeba było namawiać - mówi szkolna pedagog i opiekunka grupy Maria Kutwa. – Kiedy tylko usłyszeli, że trzeba zbierać żywność dla potrzebujących zapytali tylko gdzie i kiedy – dodaje.
Dziesięcioro dzieci, wraz opiekunami stało z koszykami w Biedronce w Łącku. Zebrali między innymi mąkę, cukier, makarony, olej i słodycze.
- Wszystko jest już spakowane. Teraz czekamy na ludzi z Fundacji Sadeckiej, którzy produkty zabiorą. To jeszcze nie koniec naszego udziału w akcji. 18 grudnia będzie nas można spotkać w Łącku w sklepie Netto – dodaje Maria Kutwa. ([email protected])