Serce-Sercu: cieszymy się, że ta akcja jest organizowana

To już naprawdę ostatnia chwila, aby włączyć się w akcję Serce-Sercu. W jaki sposób? Wystarczy odwiedzić sklep, w którym stoją nasi wolontariusze, zrobić zakupy i wrzucić je do wózka. Już za kilka dni przekażemy żywność potrzebującym, aby w te święta na ich twarzach pojawił się uśmiech.

Jeszcze tylko cztery dni pozostały do zakończenia tegorocznej akcji Serce-Sercu. Odwiedziliśmy sklep Społem, który znajduje się w Nowym Sączu przy ulicy Lwowskiej. Od samego rana można tu spotkać uczniów z Prywatnej Szkoły Niepublicznej w Nowym Sączu. Wolontariusze witają uśmiechem wszystkie osoby, które przychodzą do sklepu na zakupy. Każdemu wręczają ulotkę, na której są zawarte informacje o akcji Serce-Sercu.

- Ludzie chętnie pomagają innym osobom. Rzadko się zdarza, aby ktoś przeszedł obok naszego wózka obojętnie. Przeważnie każdy wrzuca do niego choćby jeden produkt. Cieszymy się, że akcja Serce-Sercu jest organizowana – mówią Alicja Wilk i Natalia Świerad, uczennice Prywatnej Szkoły Niepublicznej, które w naszej akcji biorą udział już po raz drugi.

Zobacz też W Świniarsku też oddają Serca-Sercom. Było ich aż 46!

W wózku oznakowanym logiem akcji Serce-Sercu oraz wypełnionym po brzegi produktami spożywczymi, można znaleźć m.in. mąkę, makaron, cukier, słodycze i herbatę.

- Spotykamy się z wielką życzliwością. Ludzie podchodzą do nas i pytają o akcję Serce-Sercu. Najwięcej żywności do naszego wózka wrzucają ludzie starsi – dodają wolontariuszki.

RG [email protected] Fot. RG