Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 7 maja. Imieniny: Augusta, Gizeli, Ludomiry
30/06/2013 - 10:30

Szkoła policealna alternatywą dla studiów wyższych?

Rozmowa z Kazimierzem Chamioło - dyrektorem publicznej Szkoły Policealnej Pracowników Służb Medycznych i Społecznych w Nowym Sączu
Szkoła Policealna Pracowników Służb Medycznych i Społecznych ma bogate tradycje. Kiedyś było to znane w regionie Liceum Medyczne. Jak dziś wygląda tutaj nauka?
Rzeczywiście było to kiedyś dość popularne w regionie Liceum Medyczne (podobne istniało w Limanowej), które zabezpieczało potrzeby kadrowe dla służby zdrowia nie tylko w Nowym Sączu, ale także w okolicznych sanatoriach. W tej chwili kształcenie pielęgniarek realizowane jest na poziomie licencjatu, my natomiast kształcimy w takich zawodach jak technik masażysta, technik farmaceutyczny i jeszcze do końca tego roku szkolnego, czyli do 31 sierpnia, ratownika medycznego. W tym zakresie wykształciliśmy całą kadrę ratowników, którzy pracują w różnych stacjach pogotowia ratunkowego, czy podstacjach, zlokalizowanych na terenie naszego regionu.

Oznacza to, że nie ma już zapotrzebowania na kształcenie ratowników medycznych?
Jest takowe zapotrzebowanie. Nie mniej jednak podobnie jak pielęgniarki, kształcenie będzie się odbywało na poziomie licencjatu.
Czym oferta Pana szkoły różni się o tego, co proponują absolwentom szkół ponadgimnazjalnych uczelnie wyższe?
Sprawa wygląda bardzo prosto. Nie wszystkich stać na to, aby kształcić się na terenie ośrodków akademickich takich jak Kraków, Rzeszów, czy Warszawa. Nie wszyscy mają też możliwości, gdyż na przykład mają niezdaną maturę. I po trzecie konkretna potrzeba – mówię na przykład o techniku farmaceutycznym, gdzie słuchacze uczą się zawodu, a potem wypełniają te podstawowe funkcje w aptece. Gdybyśmy dzisiaj przywołali tutaj słynną reklamę naszego hydraulika w Anglii , to właśnie to są ci ludzie, którzy tworzą pracę w obrębie tych podstawowych potrzeb. Doświadczenie pokazuje, że mamy bardzo dużo wykształconych młodych ludzi, którzy mając tytuł magistra, niejednokrotnie nie pracują w swoim zawodzie.

Nie mniej młodzi, którzy zdają maturę, jednak w większości wybierają studia wyższe.
Rzeczywiście, wybierają studia wyższe, ale są i tacy, którzy studiując, uczą się jeszcze u nas. Mamy także osoby, które są już po studiach, obecnie na przykład słuchacza – absolwenta geografii na Uniwersytecie Jagiellońskim, który kończy u nas farmację. W tamtym zawodzie nie mógł znaleźć pracy, a nasz kierunek otwiera mu nowe możliwości zatrudnienia.

Jakie są te możliwości zatrudnienia dla absolwenta szkoły policealnej?
W naszej szkole jest grupa osób, która już dziś pracuje i jednocześnie uzupełnia swoje kwalifikacje. Mówię tu przede wszystkim o technikach – masażyście i ratowniku medycznym. Zaletą szkoły jest to, że posiada pełne zaplecze techno dydaktyczne. My nie możemy sobie otworzyć kształcenia w jakimś zawodzie, nie posiadając do tego bazy. Ktoś, kto przychodzi do nas wie, że to co oferujemy, jest rzeczywiste.

W tym roku szkoła oferuje nowe kierunki
Tak. Technik usług kosmetycznych, natomiast opiekun w domu pomocy społecznej już funkcjonował wcześniej. W tej chwili chcemy zabezpieczyć potrzeby ludzi w tym zakresie. Natomiast od przyszłego roku chcemy uruchomić jeszcze dodatkowe zawody, mianowicie technik ortopeda, terapeuta zajęciowy, opiekunka dziecięca. To są zawody potrzebne dziś na rynku. Przymierzamy się także do uruchomienia Centrum Kształcenia Ustawicznego - mówię tutaj o kształceniu dorosłych w formie zaocznej.

Wkrótce placówka zacznie świadczyć także usługi dla sądeczan w zakresie rehabilitacji i masażu leczniczego.
To na przykładzie niektórych szkół, chociażby Zespołu Szkół nr 1 w Nowym Sączu, który realizując swoje zajęcia praktyczne, świadczy usługi gastronomiczne, również chcemy świadczyć usługi w zakresie zawodów w których kształcimy. W naszej szkole są zatrudnieni specjaliści , którzy pracują w przychodniach, ośrodkach rehabilitacyjnych. Oni wraz z uczniami będą wykonywać masaże i usługi rehabilitacyjne, wykorzystując dostępny tu sprzęt i bazę. Myślę, że będzie to z wielkim pożytkiem i dla nas i dla osób niejednokrotnie czekających w kolejkach do przychodni.

Jeszcze jakieś plany na najbliższą przyszłość?

Chcemy przede wszystkim scalić nasza kadrę, mówimy tutaj o młodych nauczycielach, którzy będą wychodzić do środowiska, zresztą robimy to już. Mam tu na uwadze wszelkiego rodzaju szkolenia z zakresu pierwszej pomocy, sprawami tymi koordynuje kierownik szkolenia – pani Anna Grzegorzek. Chodzi tutaj o pokazy pierwszej pomocy, o zabezpieczenie różnych imprez sportowych, to czynimy. Oprócz tego mamy jakby wpisane w swoją historię i statut wszelką działalność społeczno-pomocową. Wszystkie szkoły w jakiś sposób to czynią, nie mniej jednak my robimy to od tej strony medycznej.

Dziękuję za rozmowę.


Rozmawiała Kinga Bednarczyk
Na zdjęciach dyrektor Chamioło oraz (w galerii) uczniowie Szkoły Policealnej Pracowników Służb Medycznych i Społecznych podczas zajęć







Dziękujemy za przesłanie błędu