Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
23/10/2020 - 20:15

Covidowy szpital w hali sportowej czy w Brainville. Co na to wojewoda?

Stadion Narodowy w Warszawie zamienia się w gigantyczny szpital tymaczasowy, teraz mówi się, że w Krakowie taką funkcję będzie pełnić hala centrum targowo-kongresowego Expo. To najczarniejszy, koronawirusowy scenariusz. Co z liczącym ponad osiemdziesiąt tysięcy mieszkańców Nowym Sączem, który ma tylko jeden szpital i zmaga się z lawiną zakażeń? Czy chorymi na COVID-19 zapełni się puste Brainville, czy może hala sportowa? Czy są już w tej sprawie jakieś decyzje wojewody?

To już lawina zakażeń, której na razie nie da się powstrzymać. Wielkim przygnębieniem napawa obraz warszawskiego Stadionu Narodowego, który zamienia się w gigantyczny szpital. Do takiego przedsięwzięcia szykuje się też Kraków. Wojsko, służby wojewody i medycy rozważają kilka lokalizacji.

Jakby zarazy było mało. Do Nowego Sącza dotarła kolejna azjatycka plaga  

Mówi się, że łóżka dla chorych na COVID-19 będą ustawiać w hali krakowskich targów Expo. Były też pogłoski o zamianie w szpital hali widowiskowo-sportowej Tauron Arena. Jeszcze inna opcja to wykorzystanie dawnym budynku tak zwanej "Czerwonej Chirurgii” oraz Centrum Urazowego Medycyny Ratunkowej i Katastrof przy ulicy Kopernika. Obiekt kilka miesięcy temu opuścił Szpital Uniwersytecki, który przeniósł się do nowej siedziby. To na razie tylko spekulacje.

Gdzie zostanie urządzony wielki szpital w Krakowie? - pytamy wicewojewodę Józefa Leśniaka.


- Dopóki nie zostanie to oficjalnie potwierdzone, nie podajemy tej informacji, choć myślę, że dziś lub jutro, po konsultacji z ministrem zdrowia oraz MSWiA, zapadnie w tej sprawie.

Lawiną zachorowań jest objęty też Nowym Sącz i powiat nowosądecki. Są głosy, że i tu powinien powstać szpital polowy. Padł nawet pomysł, żeby wykorzystać na ten cel pusty budynek Miasteczka Multimedialnego. Jest też hala sportowa przy ulicy Nadbrzeżnej.
-
To na razie tylko medialne spekulacje, po pomyśle rzuconym przez byłego wiceprezydenta Jerzego Gwiżdża.

Czy to jest dobry pomysł?|
Należy rozpatrywać kilka scenariuszy. Analizujemy wariant optymistyczny, mniej optymistyczny i ten pesymistyczny, z koniecznością zwiększania miejsc dla pacjentów. Trzeba jednak zaznaczyć, że i tak znacząco zwiększyliśmy liczbę łóżek dla chorych na COVID w szpitalach powiatowych. W Limanowej to ponad sto łóżek, do tego dochodzi szpital krynicki, gorlicki i sądecki. Na razie na tym się opieramy.

Czy jednak nie należy przygotować się na najgorszy, najczarniejszy scenariusz?
Wedle zaleceń ministerstwa zdrowia w każdym województwie ma być jeden szpital tymczasowy. Ten dla Małopolski powstanie w Krakowie. Jeśli będą dyspozycje ze strony ministerstwa zdrowia, wtedy będziemy się starać tworzyć takie szpitale tymczasowe w innych większych miastach.

Jak to może wyglądać pod względem logistycznym? To przecież skomplikowane przedsięwzięcie.
Opieramy się na opinii specjalistów ze szpitala uniwersyteckiego w Krakowie. Naszym doradcą jest profesor Wojciech Seredyński, który był konsultantem wojewódzkim do spraw intensywnej terapii. Jestem z nim świeżo po rozmowie. Wynająć powierzchnię to jedno, a drugie to jej wyposażenie w odpowiedni sprzęt. W założeniu, każde łóżko powinno mieć dostęp do tlenu. W rurach, które tlen doprowadzają, jest olbrzymie ciśnienie. Sam zbiornik na tlen to zbiornik dwudziestotonowy. Zużycie tlenu dla jednego pacjenta może wynosić do kilkudziesięciu litrów na minutę. Łatwo sobie wyobrazić, z jakim ciśnieniem mamy do czynienia. Muszą być spełnione wszystkie normy i nie każdy obiekt się do tego nadaje.

Do tego dochodzi jeszcze kwestia sanitariatów, prysznice toalety… jest więc szereg kwestii technicznych, które trzeba wziąć pod uwagę. Współpracujemy też z dyrektorem szpitala uniwersyteckiego doktorem Marcinem Jędrychowskim, który był przy budowie placówki, który podpowiada nam szereg rozwiązań i na doświadczeniu, którego możemy się opierać – wyjaśnia wicewojewoda Józef Leśniak. 

Czytaj też Jak biznesmen z naszego regionu zarobił miliard dolarów na koronawirusie  

Z ostatniego raportu sanepidu wynika, że wśród nowych zakażonych SARS CoV-2 znalazło się sześćdziesięciu jeden mieszkańców Sądecczyzny. Wirusa wykryto u 38 mieszkańców z powiatu i u 23 z Nowego Sącza. Obecnie mamy w mieście 298 aktywnych zakażonych, 525 mieszkańców jest objętych kwarantanną. ([email protected])







Dziękujemy za przesłanie błędu