Ukradł drogi alkohol i uderzył ochroniarza. Długo nie nacieszył się łupem
27-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego przyszedł do jednego z marketów w Nowym Sączu na zakupy. Zabrał z półki butelkę alkoholu o wartości ponad 60 złotych. Wcale jednak nie zamierzał płacić za towar. Schował alkohol pod kurtką, a następnie omijając linię kas, chciał wyjść ze sklepu nie płacąc za towar. Zauważył to pracownik ochrony, który zatrzymał złodzieja. W trakcie rozmowy wywiązała się awantura. 27-latek kilkukrotnie uderzył ochroniarza, uciekając ze sklepu ze skradzionym towarem.
Zobacz też Makabryczne morderstwo w Woli Kosnowej. Zastrzelił żonę i targnął się na życie?
O przestępstwie zostali poinformowani policjanci, którzy już następnego dnia zatrzymali sprawcę. Mężczyzna po nocy spędzonej w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Teraz będzie tłumaczył się przed sądem. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
- Prokurator Rejonowy w Nowym Sączu zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonego – informuje podkom. Justyna Basiaga z sądeckiej policji. ([email protected] Fot. Ilustracyjna)