Sądecka policja apeluje o ostrożność! Dzwonią oszuści wykorzystujący metodę „na policjanta”

W poniedziałkowe przedpołudnie telefon otrzymała również 82-letnia sądeczanka. Kobieta podająca się za jej wnuczkę Kasię informowała starszą panią, że miała wypadek, w którym potrąciła kobietę. Teraz potrzebuje 80 tys. złotych, aby nie było sprawy sądowej. Sądeczanka wykazała się czujnością i szybko zorientowała się, że jej rozmówczyni jest oszustką.

Na szczęście coraz więcej osób ma świadomość tego, w jaki sposób działają sprawcy oszustw i jak nie stać się ich ofiarą.

- Ponownie apelujemy o wzmożoną czujność i przestrzegamy osoby starsze i ich rodziny – mówi Anna Walczewska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. - Obecnie wykorzystywaną metodą jest tzw. oszustwo „na policjanta”. Sprawcy wykorzystują zaufanie społeczeństwa do funkcjonariuszy Policji i wyłudzają pieniądze.

W związku z zaistniałą sytuacją sądeccy policjanci apelują:

• W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. To policjanci przychodzą do konkretnej osoby. Mają wówczas obowiązek się wylegitymować. Więcej, mają pokazać legitymację w sposób umożliwiający dokładne jej obejrzenie, a nawet spisanie danych. Jeśli nadal osoba będzie miała wątpliwości, to może zadzwonić pod numer alarmowy 997 i zażądać potwierdzenia danych. Policjanci nie korzystają również ze środków pieniężnych obywateli.

• W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.

• We wszystkich podejrzanych czy wątpliwych sytuacjach, należy niezwłocznie skontaktować się z Policją, dzwoniąc po numer alarmowy 997 lub 112,

(MIGA)
Fot. KMP w Nowym Sączu.