Policyjne działania „Boże Narodzenie 2013”. Na drogach więcej patroli

Święta są zazwyczaj okresem zwiększonego ruchu na drogach. W tym czasie tradycyjnie już o bezpieczeństwo podróżujących dba więcej policjantów. Do ich zadań należeć będzie utrzymanie przejezdności dróg, w tym głównych tras komunikacyjnych. W sytuacjach kryzysowych policjanci udzielą informacji o objazdach i pokierują na nie.
Funkcjonariusze przez świąteczne dni będą rygorystycznie podchodzić do kierujących, którzy brawurowo poruszają się po drogach, nie przestrzegają ograniczeń prędkości. Policjanci podczas rutynowych kontroli drogowych będą zwracać uwagę na sposób przewożenia podróżnych w samochodach, zwłaszcza na to, czy mają oni zapięte pasy bezpieczeństwa oraz, czy dzieci przewożone są m.in. w fotelikach. Każda kontrola drogowa obejmie także sprawdzenie trzeźwości osoby kierującej pojazdem.
- Niestety co roku podsumowywanie tego typu działań przynosi nam niechlubne bicie rekordów wśród tych kierujących, którzy po alkoholu siadają za kierownicę - mówi asp. Stanisław Piegza, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej. – Jest to przyczyną wielu zdarzeń na drogach a przecież z takimi zdarzeniami związane są ludzkie tragedie. W wielu przypadkach można by ich uniknąć gdyby społeczne przyzwolenie na jazdę dla pijanym kierowców nie było tak szerokie. Warto być tym, który wyłamie się z tego kręgu i nie dopuści do jazdy za kierownicą człowieka znajdującego się pod działaniem alkoholu. Reagujmy zdecydowanie w takich sytuacjach.
Warto także wspomnieć, że w środę i czwartek (25 i 26 grudnia) na drogach obowiązują ograniczenia w ruchu pojazdów i zespołów pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 12 ton w godzinach 8 do 22.
- Aspekt bezpieczeństwa w ruchu drogowym to nie jedyny, na który zwracać będą policjanci – informuje Stanisław Piegza. – Niestety podczas tych rodzinnych świąt co roku odnotowujemy znaczny wzrost interwencji domowych. Nasi bliscy przyjeżdżają już nie tylko z różnych stron kraju, ale i świata. Podczas takich spotkań pojawia się alkohol, do głosu dochodzą wtedy różne niesnaski rodzinne, które poprzez słowa prowadzą do rękoczynów, a kończy się to często interwencją policyjną. Zdarzają się i takie sytuacje, gdy ktoś przyjezdny, który zaledwie dwa świąteczne dni mógł być z rodziną, część tego czasu spędzi trzeźwiejąc w Izbie Wytrzeźwień. Niejednokrotnie konsekwencją takich spotkań są sprawy sądowe. Na pewno warto w tej sytuacji pokusić się o refleksję nad istotą Wigilii, gdy do bliskich i nie tylko wyciągamy dłoń z opłatkiem, składając życzenia.
(MIGA)
Fot. arch. KMP w Nowym Sączu.