Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 13 maja. Imieniny: Agnieszki, Magdaleny, Serwacego
14/05/2022 - 09:00

3-latek wymknął się z domu! Cud, jak się skończyła ta eskapada

Choć do zdarzenia doszło w Oświęcimiu, warto napisać o nim i na Sądecczyźnie. Robi się coraz cieplej, coraz więcej czasu spędzamy na świeżym powietrzu a dzieci są mistrzami w wykorzystywaniu takich sytuacji. W tym wypadku z domu wymknął się trzylatek.

3-latek wymknął się z domu! Cud, jak się skończyła ta eskapada

Zobacz też: Dzieje się! Skrzyżowanie Lwowskiej. Uda się dziś skończyć remont? [ZDJĘCIA]

Jak donoszą policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie do zdarzenia doszło 12 maja. Ekspedientki jednego z warzywniaków działających przy ruchliwej drodze w Oświęcimiu zauważyły małego chłopczyka, który szedł zupełnie bez opieki. Kobiety długo się nie zastanawiały, zagadnęły i zatrzymały malucha i z miejsca zadzwoniły na numer ratunkowy 112.

Zanim na miejsce przyjechała policja, w warzywniaku zdążył się pojawić ojciec dziecka. - Na miejscu okazało się, że dotarł tam również ojciec dziecka, którym okazał się 33 – letni obywatel Ukrainy. W rozmowie z policjantami mężczyzna wyjaśnił, że syn bawił się w ogrodzie pod jego opieką. Kiedy jednak zajął się wypakowywaniem zakupów maluch otworzył sobie furtkę i wyszedł z ogrodu na ulicę - brzmi fragment policyjnej relacji.

Zobacz też: Uwaga! Zamkną na 10 godzin powiatówkę. Zobacz, gdzie będą objazdy

- Na duże podziękowania zasługują ekspedientki, które widząc małe dziecko w niebezpiecznej sytuacji natychmiast zaopiekowały się nim - podkreślają mundurowi zastrzegając, że w ostatnim czasie doszło jeszcze do dwóch podobnych przypadków.

Pogoda coraz ładniejsza. Grillujemy, pielęgnujemy ogrody, otwieramy balkonowe drzwi. Wypoczywamy coraz aktywniej i coraz łatwiej o chwilę nieuwagi. A jak już wspomnieliśmy – dzieci są mistrzami w wykorzystywaniu takich sytuacji. Nie każda taka eskapada musi mieć pomyślny finał. Bądźmy ostrożni!

- Przypominamy zgodnie z Kodeksem Wykroczeń rodzic lub opiekun, który mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka, podlega karze grzywny albo karze nagany. Kodeks Karny przewiduje, że jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – podkreślają policjanci.

A my przypomnijmy, że zaledwie kilka tygodni temu na ulicy Krakowskiej w Gorlicach taka chwila nieuwagi cudem tylko nie zakończyła się tragedią. matka z trójką dzieci szła chodnikiem. Nagle 4,5-letni chłopiec wyrwał się kobiecie i wbiegł na drogę wprost pod nadjeżdżający samochód. Miał szczęście, że kierowca Forda jechał z niewielką prędkością. Chłopiec nie wpadł pod koła samochodu, a jedynie uderzył w jego bok. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Skończyło się jedynie na stłuczeniach, ale i tak załoga karetki pogotowia ratunkowego przewiozła 4,5-latka do gorlickiego szpitala na dodatkowe badania.([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info)







Dziękujemy za przesłanie błędu