Idziemy na wojnę z koronawirusem. Szykują u nas mobilne izby przyjęć [ZDJĘCIA]

Po tym, jak okazało się, że w Zielonej Górze jest już pierwszy, potwierdzony przypadek zakażenia koronawirusem, cały kraj szykuje się na epidemię, także Małopolska. Przed Uniwersyteckim Szpitalem w Krakowie i przed szpitalem w Myślenicach straż pożarna i służby medyczne ćwiczyły rozstawianie namiotów, które w krytycznej sytuacji posłużą za mobilne izby przyjęć. Podobne ćwiczenia odbyły się we wszystkich województwach.

Czytaj też Koronawirus już nas dopadł. Jest pierwszy, potwierdzony przypadek w Polsce

- W Małopolsce nie ma przypadku koronawirusa. Dziewięć osób z podejrzeniem zakażenia chorobą jest hospitalizowanych, a sto pięćdziesiąt dwie są objęte nadzorem epidemiologicznym - poinformował wojewoda Piotr Ćwik. - To dane z godzin popołudniowych, z trzeciego marca.

Intensywnie monitorujemy sytuację. Odbywają się też kolejne spotkania ze wszystkimi służbami, których działania są teraz szczególnie istotne – dodaje Ćwik. - Działania te mają konkretny i praktyczny wymiar.

Po tym, jak okazało się, że w Zielonej Górze jest już pierwszy, potwierdzony przypadek zakażenia koronawirusem, cały kraj szykuje się na epidemię, także Małopolska. Przed Uniwersyteckim Szpitalem w Krakowie i w Myślenicach, w których są oddziały zakaźne, straż pożarna i służby medyczne ćwiczyły rozstawianie namiotów pneumatycznych. W krytycznej sytuacji mają posłużyć za mobilne izby przyjęć. To tam mogłaby się odbywać wstępna selekcja potencjalnie zainfekowanych osób.

- Szpitale mogą w takich sytuacjach liczyć na pełne wsparcie Państwowej Straży Pożarnej, dysponującej zarówno odpowiednim sprzętem, jak i doskonale przygotowanymi strażakami. Takie mobilne izby przyjęć są w stanie przygotować w bardzo krótkim czasie – informuje rzeczniczka wojewody Joanna Paździo.

Na najgorsze szykuje się też szpital w Nowym Sączu.

- Złożyliśmy zapotrzebowanie na sprzęt do wojskowego magazynu rezerw Ministerstwa Obrony Narodowej - mówi dyrektor szpitala Lidia Zelek. - Mają nam przywieźć odzież ochronną, maski, kombinezony, okulary, fartuchy i rękawice. Z kolei do małopolskiego urzędu wojewódzkiego wystąpiliśmy o dodatkowy sprzęt medyczny dla pacjentów, taki jak defibrylatory, respiratory, pulsometry i kardiomonitory.

Czytaj też Nowy Sącz: szpital otworzył punkt przyjęć pacjentów z podejrzeniem koronawirusa

W pogotowiu pozostają też służby powiatu nowosądeckiego.

- W tym tygodniu zbierze się sztab kryzysowy – mówi Paweł Szeliga z biura prasowego starostwa.

Na przygotowania do walki z koronawirusem rząd przeznaczył dodatkowe środki, o czym informował premier Mateusz Morawiecki. Sto milionów złotych rząd przeznaczy na zakup dodatkowego sprzętu ochronnego dla szpitali i w razie konieczności także dla inspekcji sanitarnej.

Czytaj też Wirus z Chin dopadł uczniów w Nowym Sączu

Dziś premierzy Polski, Czech i Słowacji omówią w Pradze sytuację związaną z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Europie.