Tomasz Kafarski wyjaśnia, dlaczego Sandecja odpadła z Pucharu Polski
- Gratuluję trenerowi i drużynie Błękitnych awansu do kolejnej rundy - rozpoczął swoje podsumowanie meczu trener Sandecji. - Ten mecz mógł wyglądać inaczej, gdyby mój zawodnik wykorzystał sytuację stuprocentową tuż przed strzeloną bramką dla Błękitnych.
Zobacz: Pogrom w Stardardzie Szczecińskim. Sandecja odpadła z Pucharu Polski!
Przez ponad pół godziny Sandecja grała w osłabieniu. - Czerwona kartka trochę nas postawiła w trudnej sytuacji. Trzeba uznać, że w tym momencie byliśmy praktycznie już… ciężko mi powiedzieć czy bezbronni, czy bez czego… - kontynuował Tomasz Kafarski.
- Błękitni wygrali ten mecz zasłużenie, a my będziemy Puchar Polski oglądać już tylko w telewizji, albo z doniesień internetowych - podsumował szkoleniowiec sądeckiej drużyny.
W lidze Sandecji również nie wiedzie się zbyt dobrze, gdyż zajmuje dopiero 12 miejsce w tabeli zaplecza ekstraklasy i ma w dorobku 18 punktów. Daje jej to jedynie 2 oczka przewagi nad strefą spadkową.
(MŚ). Fot. Adrian Maraś