Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 28 kwietnia. Imieniny: Bogny, Walerii, Witalisa
01/05/2018 - 19:40

Pierwszy rząd (4): filmowy maj. Zobacz typy Bartosza Szarka

Oddajemy w Wasze ręce kolejny odcinek Pierwszego rzędu, nowego cyklu serwisu internetowego i miesięcznika „Sądeczanin” poświęconego pierwszorzędnym premierom kinowym. Specjalnie dla Was filtrujemy najciekawsze i najbardziej wyczekiwane filmy danego miesiąca. A więc zaczynamy!

 7.

Rampage: Dzika furia (2018), reż. Brad Peyton, akcja

Nadchodzący film w reżyserii Brada Peytona to adaptacja kultowej, amerykańsko-japońskiej gry platformowo-zręcznościowej, która początkowo na automatach, następnie w wersji na różne platformy była wydawana w latach 1986-1989, a później doczekała się kilku wznowień i remaków. Wcielając się w jednego z trzech zmutowanych potworów (Georgie the Big Ape, Lizzie the Lizard oraz Ralph the Wolf), zadaniem gracza było zniszczyć wszystkie budynki miasta. Wielką demolkę starały się udaremnić śmigłowce atakujące z powietrza oraz zastępy uzbrojonych po zęby wojskowych, najczęściej kampujących z okien budynków. Pod tym względem „Rampage: Dzika furia”, przynajmniej w wymiarze fabularnym, w żadnym stopniu nie będzie ustępować jego growemu protoplaście. Zobaczymy gargantuicznych rozmiarów mutanty, sypiące się budynki i ewakuowaną ludność, tyle że, oprócz sił zbrojnych USA, nad trójką bestii będzie próbował zapanować nie kto inny jak sam Dwayne „The Rock” Johnson.

Prymatolog Davis Okoye (The Rock), który trzyma ludzi na dystans, nawiązał silną więź z George’em — niezwykle inteligentnym gorylem srebrnogrzbietym, którym opiekuje się od czasu jego narodzin. Niestety wskutek nieudanego eksperymentu genetycznego ta łagodnie usposobiona małpa zmienia się w gigantyczną, rozwścieczoną bestię. Na domiar złego wkrótce okazuje się, że istnieją też inne zwierzęta, które uległy podobnej przemianie. Nowo stworzone drapieżniki alfa przedzierają się przez Amerykę Północną, niszcząc wszystko na swojej drodze. Okoye łączy siły z odrzuconym przez środowisko inżynierem genetycznym, aby znaleźć antidotum. Jednocześnie stara się przetrwać na nieustannie zmieniającym się polu walki i nie tylko zapobiec globalnej katastrofie, ale też uratować przerażającą istotę, która niegdyś była jego przyjacielem

Liczne zwiastuny do „Rampage: Dzikiej furii” zdają się zapowiadać jedno: kwintesencję „guilty pleasure”. W sieci pojawiły się już pierwsze reakcje internautów, którzy mieli okazję wziąć udział w specjalnych pokazach przedpremierowych. O ile niemal jednogłośnie okrzyknęli fabułę jako „przygłupią” i „absurdalną”, to zgodnie przyznają, że obejrzeli film lepszy, niż początkowo zakładali.

https://www.youtube.com/watch?v=4NckB7cTOuY







Dziękujemy za przesłanie błędu