Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 28 kwietnia. Imieniny: Bogny, Walerii, Witalisa
01/05/2018 - 19:40

Pierwszy rząd (4): filmowy maj. Zobacz typy Bartosza Szarka

Oddajemy w Wasze ręce kolejny odcinek Pierwszego rzędu, nowego cyklu serwisu internetowego i miesięcznika „Sądeczanin” poświęconego pierwszorzędnym premierom kinowym. Specjalnie dla Was filtrujemy najciekawsze i najbardziej wyczekiwane filmy danego miesiąca. A więc zaczynamy!

3.

Ghostland (2017), reż. Pascal Laugier, horror

Obok Alexandre'a Bustillo i Juliena Maury'ego, Xaviera Gensa czy Alexandre'a Ajy, Pascal Laugier jest jednym z najpopularniejszych reprezentantów tzw. „nowej fali” francuskiego horroru, zapoczątkowanej jeszcze pod koniec lat 90., obecnie już nie na takiej „wznoszącej” i, co gorsza, niemającej za wielu wartych uwagi kontynuatorów.

Entuzjaści kina grozy z pewnością kojarzą owiany (nie)sławą jednego z najbrutalniejszych francuskich produkcji w historii kinematografii film Laugiera z 2008 roku – „Martyrs. Skazani na strach”, z którym nowy „Ghostland” ma sporo wspólnego. Akcja rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych. Zobaczymy zalążek piekła, jakiego doświadczyły główne bohaterki jako nastolatki i to, co zgotowano im później. Siostry Beth (Crystal Reed) i Vera (Anastasia Phillips) po 16 latach wracają do swojego starego domu, w którym doszło do makabrycznej napaści. Początkowo nic nie wskazuje na powtórkę z koszmaru. A szkoda. Gdyż to, co je czeka, będzie gorsze niż demony przeszłości... Brutalny zwiastun nie pozostawia złudzeń. Zapowiada się solidny horror utrzymany w klimacie „Domu 1000 trupów” Roba Zombie czy „Teksańskiej masakry piłą łańcuchową” Tobe'a Hoopera. Strach się bać.    

Francuski horror został wyróżniony trzema nagrodami na międzynarodowym festiwalu horroru i science-fiction w Gérardmer 2018, choć „zasłynął” najbardziej z powodu nieszczęśliwego wypadku, do którego rzekomo doszło podczas kręcenia jednej ze scen filmu. Zadaniem aktorskim wcielającej się w młodą Verę Taylor Hickson było uderzyć ciałem w szklaną powierzchnię drzwi. Podczas kolejnego z dubli dziewczyna uderzyła zbyt mocno. Wybijając szybę rozcięła sobie lewą część twarzy, co pozostawiło na jej brodzie nieprzyjemną bliznę.

Incydent na planie „Incident in a Ghost Land”, prosto od firmy produkcyjnej Incident Productions. Toż to PR-owy majstersztyk! Na ile to prawda, a na ile marketingowa „podpucha”, przekonamy się o tym niebawem.







Dziękujemy za przesłanie błędu