Dobra książka na wakacje (4). Sądeczanin poleca "Potęga Bożego szeptu. Jak usłyszeć cichy głos Boga w swoim życiu"

Jak rozpoznać, że to „ty” jesteś adresatem Bożych podszeptów?

- Być może dręczy Cię już pytanie, czy Boża wskazówka może być mylnie zrozumiana lub „zagubić się w tłumaczeniu”, gdy przemierza drogę z Nieba na ziemię. A prościej ujmując, czy ludzie mogą taką wskazówkę przekręcić lub zmyślić? Jeśli mam być szczery - tak. Otrzymać wiadomość od Boga to nie to samo, co dostać SMS-a czy maila - tłumaczy na kartach swojej książki Bill Hybels.  - Stanąć na drodze owej wiadomości możemy my, ludzie. Wierzcie mi, chętniej słyszę to, co chciałbym od Boga usłyszeć, niż to co Pan rzeczywiście mówi - i pewnie tak samo jest w Twoim przypadku.

- Bóg Cię kocha i gdybyś tylko zechciał wykroić ze swojego dnia trochę czasu na wsłuchanie się w Jego głos, z przyjemnością udzieliłby Ci kilku wskazówek, przestrzegł w odpowiednim momencie, a także szepnął kilka słów zachęty i mądrości. Dokładnie te same słowa powtarzałem przez lata wielu ludziom i czasem wyczuwałem, że gdyby się nie krępowali, odpowiedzieliby: „Nie, dzięki. Sam będę o sobie decydował”. Wydaje mi się, że tacy ludzie w ten sposób ryzykują, że przegapią kilka najważniejszych przygód, jakie Bóg dla nich przygotował. Pan zwykle mówi do tych, którzy Go chcą usłyszeć. Udziela wskazówek tym, którzy są gotowi podporządkować swoje życie pragnieniu usłyszenia Jego głosu. A jak ma to dokładnie wyglądać? Proponuję czytać fragmenty Biblii, zastanawiać się nad nimi, a następnie pytać Boga: „Panie, jeśli masz mi coś do powiedzenia, bardzo chętnie Cię wysłucham”. Później po prostu słuchać.

- Czasami podszepty, których nadawcą wydaje mi się Bóg, są dla mnie sensowne, a czasami wprawiają mnie w ogromne zakłopotanie. Tu właśnie znaczącą rolę odgrywa umiejętność rozpoznawania, czy dana wskazówka pochodzi od Boga. Ludzie podążający za Chrystusem muszą dokładnie zweryfikować prawdziwość szeptu, aby upewnić się, że pochodzi od Boga i jest zgodny z Jego celami. Ale jak to zrobić?- pyta Hybels.

- Przez lata udało mi się stworzyć krótką listę pięciu filtrów, pomagających mi zweryfikować prawdziwość każdego szeptu, który usłyszę. Jeśli szept nie spełni choć jednego z kryteriów, wątpię, aby pochodził od Boga. Raczej nie zastanawiam się wtedy, czy ma on jakiekolwiek odniesienie do mojego życia. Czasem natomiast szept przechodzi przez te pięć filtrów bez żadnych problemów. W takim przypadku niezależnie od tego, jak bardzo jest dziwaczny, wymagający i kłopotliwy, staram się mu podporządkować - dodaje.

- Filtr numer 1: Czy ten podszept naprawdę pochodzi od Boga? Za każdym razem, gdy usłyszysz podszept - czy to bezpośrednio od Boga, czy z ust kogoś innego - sprawdź jego wiarygodność. Poświęć tyle czasu, ile trzeba, aby zapytać: „Panie, czy ta wiadomość pochodzi od Ciebie? Czy pozostaje w harmonii z tym, co o Tobie wiem? Czy jest zgodna z Twoją naturą? Czy harmonizuje z Twoimi przymiotami? Czy to naprawdę Ty próbujesz mi coś przekazać, czy są to tylko jakieś głosy w mojej głowie”?

- Filtr numer 2: Czy ma oparcie w Piśmie? Następnie przefiltruj szept przez Pismo. Kilka razy w roku ktoś mówi mi, że coś w jego życiu się nie układa, ponieważ Bóg „kazał” mu zrobić coś absurdalnego. […]. Nie wiecie nawet, ilu ludzi rzuciło pracę, przerwało szkołę, zniszczyło swoje małżeństwo i przepuściło wszystkie pieniądze tylko dlatego, że wydawało im się, iż Bóg aprobuje ich działania. Przez Osobę Jezusa Chrystusa Pismo daje nam mnóstwo przykładów na to, jak w każdej możliwej sytuacji zachowałby się Bóg. Zawsze, gdy mi się wydaje, że słyszę Boży podszept, pytam siebie, czy potrafiłbym wyobrazić sobie Jezusa podejmującego działanie, które chcę wykonać. Jeśli odpowiedź jest negatywna, mówię sobie, że coś musiało mi się pokręcić”. […]. Na pewno warto zapamiętać te słowa. Jeśli kieruje nami Duch, kroczymy w wolności. Jeśli zaś chcemy zaspokoić swoje egoistyczne pragnienia, za sygnały od Boga będziemy brać wiadomości, które sami stworzyliśmy, aby oddać hołd czemuś lub komuś innemu niż Bóg”.

- Filtr numer 3: Czy jest roztropny? Roztropny, na przykład, kocha wiedzę, głupiec zaś jej nienawidzi; roztropny jest łagodny w mowie, głupiec używa słów ostrych i podjudzających; roztropny prowadzi życie niewinne, głupiec zaś jest do cna zepsuty; roztropny podąża ścieżką prawości, głupiec raduje się przewrotnością zła; roztropny dostępuje chwały, głupiec okrywa się wstydem. Pismo nieustępliwie nakłania nas, abyśmy byli roztropni we wszystkich swoich poczynaniach, roztropni na każdym kroku.

- Filtr numer 4: Czy pozostaje w zgodzie z Twoim charakterem? Przestrzegam ludzi, by nie rzucali się bezmyślnie w wir działań, które są sprzeczne z ich jednostkową naturą, wykształceniem, wiedzą i zdobytymi doświadczeniami. I to wcale nie tak, że Bóg nie popiera dramatycznych zwrotów o sto osiemdziesiąt stopni. Po prostu jeśli już się na nie decyduje, na wiele sposobów zapewnia nas, że wymaga od nas diametralnych zmian.

- Filtr numer 5: Co na to ludzie, którym najbardziej ufasz? Filtr ten nazywam testem dobrej rady - tłumaczy autor. - Cała koncepcja polega na tym, byś za każdym razem, gdy zdaje Ci się, że mówi do Ciebie Bóg, znalazł dwóch lub trzech doświadczonych naśladowców Chrystusa - najlepiej ludzi, których dobrze znasz lub którzy są dalej niż Ty na ścieżce duchowego rozwoju - i szczegółowo opisał im swoją sytuację. Spytaj ich skromnie: „Czy myślicie, że Bóg naprawdę do mnie przemówił? Czy głos, który słyszę należy do Boga, czy może coś mi się tylko wydaje.

Cytaty pochodzą z książki: Bill Hybels, Potęga Bożego szeptu. Jak usłyszeć cichy głos Boga w swoim życiu, tłumaczenie Lucyna Wierzbowska, Wydawnictwo Esprit SC, Kraków 2011.

Opr. IS