60 lat Technikum Samochodowego – kronika wydarzeń

Ile edycji ma już za sobą Streetball? 
Turniej organizujemy już po raz 18, więc niedługo będzie jego okrągła 20 rocznica.

Skąd wzięła się inicjatywa organizacji takiego przedsięwzięcia i do kogo jest ta akcja kierowana?
Kiedyś, oglądając jakiś reportaż o ulicznej koszykówce w Stanach, pomyślałem „Dlaczego by nie zorganizować tego u nas?”. Zasady są proste! Jeden kosz, po 3 zawodników, nikt nie patrzy na kroki. sędziami są sami zawodnicy. Zasady są tu mniej ważne jak współpraca. Owszem, zdarza się jakiś faul, ale rozgrywki są prowadzone raczej w myśl zasady fair-play. Bardzo chcę, by przeniosło się to na osiedla, gdzie młodzi mężczyźni, zamiast wdawać się w niepotrzebne bójki, przekładaliby swoją energię na ćwiczenia fizyczne. Ćwiczyliby również współpracę z innymi, bo bez niej mecz zawsze byłby przegrany.

Jak reagują na to Sądeczanie ? Obserwują czy przechodzą obojętnie?
W mojej ocenie Streetball spotkał się z dużym zainteresowaniem. Co roku na płycie Rynku spotyka się wiele drużyn! Jest też wielu obserwatorów nie tylko nastolatków. Pojawiają się też dzieci i ludzie starsi. Temat jest też poruszany przez sądeckie media, z czego bardzo się cieszę.

Czas trwania tego cyklu jest imponujący. Proszę mi powiedzieć, czy oprócz zaangażowania nauczycieli wychowania fizycznego ZSS , mogliście liczyć na wsparcie kogoś z zewnątrz?
Patronat nad całą imprezą przejął Dyrektor Zespołu Szkół Samochodowych i oprócz bardzo dużego wsparcia Szkolnej Rady Rodziców przy ZSS przez te wszystkie lata mogliśmy liczyć na liczne grono sponsorów, za co serdecznie dziękujemy !

Jako uczeń technikum zauważyłem, że do imprezy wprowadzono nowości. W tym roku można było spróbować fitnessu i tańca. Nowością jest także Exit Tuned Cars, czyli prezentacja samochodów naszych kolegów. Powie nam Pan coś na te tematy?
Przy współpracy z firmą Fitness - Station zorganizowaliśmy warsztaty dla młodych, mające na celu zachęcić ich do idei tańca połączonego z ćwiczeniami fitness. W tym samym dniu pod sądecką Samochodówką rozpoczął się przejazd pojazdów na sądecki Rynek, gdzie wg planu miała odbywać się cała impreza.

Dziękujemy za tych kilka słów i życzymy Panu dalszych sukcesów zawodowych.

Wywiad przeprowadził uczeń III klasy technikum Mateusz Sęk