Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 21 maja. Imieniny: Jana, Moniki, Wiktora
22/02/2023 - 15:35

Własny prąd najlepszym sposobem na kryzys. Do inwestycji dopłacą nawet 31 tys. zł, ale tylko do końca marca

​Czy zmiana systemu rozliczeń energii uzyskiwanej w domach z paneli fotowoltaicznych czyni takie przedsięwzięcie nieopłacalnym? Z pewnością nie mają takich rozterek osoby, które zainwestowały nie tylko w panele, ale dodatkowo w magazyn energii.

Takie przedsięwzięcie wymaga oczywiście dodatkowych kapitałów, a wysokie oprocentowanie kredytów nie sprzyja aktualnie inwestycjom.

Jeśli jednak skorzysta się ze zwrotu połowy wydatków, co gwarantuje udział w rządowym programie Mój Prąd, kalkulacje mogą wypaść zdecydowanie korzystniej. Trzeba jednak pamiętać, że z dopłat na obecnych zasadach można skorzystać jeszcze tylko krótko, bo termin upływa z końcem marca 2023 r.

Czy fotowoltaika już się nie opłaca?

To w znacznej części dzięki dopłatom z programu Mój Prąd w Polsce tak szybko przyjęła się fotowoltaika. Dynamiczne inwestycje polskich gospodarstw domowych w panele słoneczne zahamowała wprawdzie zmiana zasad rozliczania nadwyżek prądu przekazywanych do sieci i stamtąd pobieranych w okresach niedoboru, jednak drastyczny skok cen energii elektrycznej każe na nowo skalkulować takie przedsięwzięcie, nawet jeśli będzie ono rozliczane nie w starym systemie (net-metering) a nowym (net-billing).

Obecna edycja programu Mój Prąd daje możliwość zniwelowania tej niekorzystnej zmiany, pod warunkiem jednak zainwestowania na wstępie większych pieniędzy. Największa korzyść z fotowoltaiki jest bowiem wtedy gdy cały produkowany prąd jest wykorzystywany w domu i nie ma potrzeby ani sprzedawania nadwyżek, ani pobierania niedoborów z sieci.

Taki cel osiągnąć można łącząc panele z pompą ciepła, magazynem energii i systemem zarządzania energią (EMS).

Mój Prąd: na jaką dotację można liczyć

W ramach programu można otrzymać dofinansowanie na samą instalację fotowoltaiczną oraz na połączoną inwestycję w PV, magazyn ciepła, magazyn energii oraz system zarządzania energią. Dotacja może pokryć nawet połowę kosztów kwalifikowanych instalacji, a przy wyliczaniu wysokości uwzględniany jest zakres inwestycji.

W przypadku montażu samej fotowoltaiki można uzyskać do 6 tys. zł dofinansowania.

Jednak już przy połączeniu instalacji fotowoltaicznej z magazynem energii i systemem zarządzania energią (EMS) kwota ta wzrasta do 26 tys. zł.

Użytkownicy, którzy zdecydowali się na realizację instalacji fotowoltaicznej, pompy ciepła do podgrzewania ciepłej wody użytkowej oraz zbiornika ciepłej wody użytkowej (c.w.u.) otrzymają do 12 tys. zł wsparcia. Natomiast dołączenie do tego zestawu magazynu energii i EMS podwyższa maksymalny zwrot do 31 tys. zł.

Trzeba też pamiętać, że aby uzyskać dofinansowanie, instalacja musi mieć określone parametry. Dotacja przysługuje panelom fotowoltaicznym o mocy elektrycznej od 2 kW do 10 kW, przy czym nie obejmuje zwiększenia mocy już istniejącej instalacji.

W przypadku magazynu ciepła minimalna pojemność wynosi 20 dm3 (20 l), a dla magazynów energii elektrycznej jest to co najmniej 2 kW.

Kolejnym ważnym warunkiem jest ukończenie inwestycji - zwrot otrzymają tylko realizacje zakończone przed dniem złożenia wniosku. To sprawia, że decyzję o inwestycji trzeba już teraz podejmować w trybie pilnym. (Zbigniew Biskupski) fot.ZB







Dziękujemy za przesłanie błędu