Nowy Sącz: ZUS kupuje sobie luksusowe auto
Zakład Ubezpieczeń Społecznych z siedzibą w Nowym Sączu ogłosił przetarg na zakup dwóch samochodów służbowych: van i osobowy SUV.
Ten drugi samochód, jak zażyczono sobie w ogłoszeniu przetargowym, ma mieć m.in napęd na 4 koła, automatyczną dwustrefową klimatyzację, radio, odtwarzacz CD, nawigację oraz minimum 17-calowe koła z aluminiowymi felgami i minimalny rozstaw osi 2620 mm. „Samochód osobowy typu SUV, fabrycznie nowy i wyprodukowany nie wcześniej niż w 2015 roku”- czytamy w specyfikacji przetargowej. Przetarg ma zostać rozstrzygnięty do końca miesiąca.
Ile może kosztować taki, fabrycznie nowy samochód? Wnioskując po tym, co oferują producenci na swoich stronach internetowych i jaki ceny podawane a m.in na portalu otomoto.pl , trzeba się liczyć z wydatkiem ok .100 tys zł.
Po co to ZUS-owi? Urząd wyjaśnia, że do pracy. W rozmowie z portalem twojsacz.pl, który jako pierwszy poruszył temat, rzeczniczka sądeckiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń tłumaczy, że Toyota RAV (rocznik 2008) jest już mocna zużyta i lepiej kupić nowe auto niż ciągle remontować stare. Dlaczego akurat SUV, z napędem na cztery kołą i nawigacją? Bo zakład działa na terenach górzystych i na przykład by sprawdzić, czy dana osoba rzeczywiście prawidłowo korzysta z L4 albo zasługuje na rentę trzeba jechać po drogach, którym np zwykły,używany fiat panda by nie podołał.
BOS
Fot: „'15 Honda CR-V (MIAS '15)” autorstwa Bull-Doser - Praca własna. Wikimedia Commons. / prt - sc ZUS